Wpis z mikrobloga

@powaznyczlowiek: moja mama zawsze próbowała zmienić nazwę folderu albo przesuwała folder gdzieś obok. Jak zawiesił się komputer to klasycznie resetowała go poprzez wyjęcie wtyczki z prądu ;-)
Na szczęście od kilku lat ma tableta i to była świetna decyzja. Bardziej intuicyjnie go ogarnia, ale nadal zdarza się rozpaczliwe wołanie "nie mogę grać, bo chce jakiegoś updajta" :D