Wpis z mikrobloga

@Baron_Al_von_PuciPusia: państwo z tektury czy też wirtualne. Robione ad hoc w ostatnim momencie, bez spójnych wizji. Kaźmierczak ostatnio wspominał, że to co zastosowali Niemcy ostatnio, szczególnie w kwestii ściągania rodzin co wiązałoby pracowników z danym krajem, dla Ukraińców on rekomendował rządowi dawno temu. Sikhów pod Wólką Kosowską już widziałem. Wdziałeś jakieś oznaki debaty publicznej nad stanem demografii, wizji imigracji i spajania ich z Polską, aktywizacji biernych zawodowo i osób starszych? Już
@Baron_Al_von_PuciPusia: Obecnie ściąganie pracownika z Dalekiego Wschodu przypomina męczarnie. Przykładowo ambasada RP w Hanoi wymaga kilkunastu dokumentów pomimo posiadania wydanego przez właściwego wojewodę imiennego pozwolenia na pracę. Przypomnę, że do uzyskania wizy pracowniczej przez pracownika z Ukrainy, Białorusi i jeszcze kilku innych krajów byłego ZSRR, wystarczy przedłożenie w polskiej placówce dyplomatycznej pozwolenia na pracę albo zarejestrowanego oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy. Na to pierwsze czeka się w Polsce miesiącami, co doprowadza