Wpis z mikrobloga

@Merk1: Takie tiko co się pstriko. Jeśli masz umowę o pracę to z automatu jesteś zapisany do PPK i potrącą Ci z pensji od chyba 2 do 4 %, do tego pracodawca dołoży od siebie % i rząd dopłaci na PPK. W teorii na wyższą przyszłą emeryturę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Możesz z tego zrezygnować, ale pracodawca nie ma prawa Cię do rezygnacji "namawiać".

W prkatyce rusza
@Merk1: reorganizacja środków. Zabiorą ci pod przymusem (bo ok da się zrezygnować, ale pazerne szuje muszą się przyczepić do kogoś pieniędzy- poza tym zabierają w śmiesznych stawkach bo ci których nie stać na pełny procent będą mieli jakiś ułamek z którego i tak #!$%@? odłożą) teraz, żeby przełożyć do innego koszyka, żeby kreatywnie zaksięgować, żeby ogłosić sukces. Ty z tego nic nie będziesz miał, bo jeśli jesteś z rocznika na przełomie