Wpis z mikrobloga

@wujtrator: przecież to ta gra z losowym deckiem, gra deckbuldingowa bez deckbuldingu, trafisz słaby deck i kupujesz następny aż do skutku, niezależnie od samej gry to pomysł bardzo mi się nie podoba,
pewnie gdybym był fanem CCG to kupiłbym jeden deck jako ciekawostkę;

wystarczy kupić deck za 30zł żeby grać

40 zł :p
@antros: Kupowanie decków aż do skutku pewnie wystąpi u tryhardów, ale rozwiązaniem tego są turnieje sealed (każdy przynosi/kupuje nowy deck). Co do ceny to w przedsprzedaży 29,90 (https://www.rebel.pl/product.php/1,5599/108930/KeyForge-Zew-Archontow-Talia-Archonta.html) a w normalnej cenie koło 36zł w lokalnych sklepach. Co do słabych decków to w lokalnym środowisku (~12 decków otwartych) nie było jakiegoś który by szczególnie odstawał albo wybijał się ponad resztę, choć w paru występowały ciekawe komba ;)
@nilfheimsan:
Jeżeli chodzi o Deckbuilding to jego wywalenie jest całkowicie świadomą i zaplanowaną decyzją twórców- chodzi o to żeby gracz uczył się grać danym deckiem a nie robił deck który pasuje do jego stylu gry =D. Oprócz oczywistej wady którą jest wykluczenie tego ciekawego elementu każdej karcianki decyzja ta ma też wiele plusów- brak jasno sprecyzowanej mety, niskie koszta wejścia, ograniczenie obecnej w MGT tendencji do płacenia tony hajsu za top
@wujtrator: ale ja to wszystko wiem bo mam kilka talii i orientuje się w temacie

mimo to już teraz istnieja talie dużo lepsze niż reszta a ceny za nie bywaja gigantyczne.

w przeciwieństwie do mtg gdzie jak ma się pieniądze to można kupic konkretne karty, tutaj możesz nawet nie mieć możliwości konkurować z druga osoba która wylosowala lepsza talie
@nilfheimsan: Prawda, widziałem decki z 8 horsmenami za gigantyczne pieniądze, ale nie martwi mnie to zbytnio bo wiem że jeżeli rzeczywiście na topowych turniejach bardzo uwidoczni się przewaga graczy z niezwykle silnymi deckami to pozostają mi jeszcze inne formaty jak Sealed, licytacja albo driver not the car, w których nie gra się swoimi, przygotowanym deckiem. Na razie mam parę talii, grywam ze znajomymi i czekam jak rozwinie się sytuacja (wnioski z
@wujtrator: @antros: @krolik_wie_lepiej: @nilfheimsan:
A ja nigdy świadomie nie wchodziłem w żadne CCG, LCG, nawet nie przepadam za deckbuildingiem jako mechaniką (Star Realms tylko szanuję bo jest dynamiczne), natomiast KeyForge mi siadł bardzo pozytywnie.
Decki są nierówne, zgadza się, ale trochę na tym polega ich piękno, finalnie można to jednak kontrować łańcuchami, też turniejowo. W cenie trochę ponad boostera mam całą nową talię, w takiej perspektywie to koszulki
@Taiffun: U nas w Gdańsku sytuacja wygląda świetnie- na poniedziałek np. zaplanowano turniej, limit- 30 miejsc, po chwili wszystko zaklepane i lista rezerwowa =D

Co do ceny decków to też zgadzam się że jest bardzo przystępna- z kartą mieszkańca płacę niecałe 26zł za jeden. Czas pokaże jak gra się rozwinie, ale brak rosnącego "kosztu wejścia"- bo zawsze pozostanie nim te 30zł a nie jak w lcgach podstawka, 2 cykle i rozszerzenie
@wujtrator: poznańsko na razie nie problemów z miejscami na turniejach, po kilkanaście osób ciśnie, ale są 4 tygodniowo, a tak naprawdę dopiero niedawno premiera polskich talii uruchomiła kulę śnieżną.

Faktycznie zastanawiałem się jednak nad tym, czy ołańcuchowanej talii nie lepiej porzucić turniejowo, ale to też sprytny pomysł marketingowy bądź co bądź, wymuszający inwestowanie w nowe.

Pojawił się też u nas ciekawy pomysł formatu turniejowego (ale nieoficjalny wtedy), że każdy przynosi swój