[quotta]

Mirki drogie, linuxowe...

Moja wysłużona fedora mówi, że pora jej zaktualizować jajko, a ja się sama boję. Czy ktoś pomoże?
Odpłatnie, za kawę co kto lubi... ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Jeszcze mam jakiś problem z indeksowaniem gnoma Niby na razie zażegnany, ale jak się uruchomi to zjada caly ram i koniec pracy. Towarzyszy mi ten problem ponad 2 tygodnie i przez to nie mogłam się rozwijać na moim tagu :(

P.S. Nie zmienię na windowsa!

#linux #warszawa #fedora #pomocy

[qdt2k]

Nie zmienię na windowsa!

@quotta: Zmień na openSUSE :)

Nawet zatwardziali kapelusznikarze twierdzą, że zamiast aktualizacji wolą robić świeże instalacje.

[quotta]

@qdt2k: Ja na OpenSUSE mówie open-zuza.

Lubie swoją fedorę... potrzebuję trochę pomocy z tym i wiem że tego sama nie dzwignę. Nigdy z Zuzą się nei bawiłam niby lubię dziewczynki... ale nie wiem czy aż tak, ( ͡° ͜ʖ ͡°) a z gekonami sam wiesz jak jest

¯\_(ツ)_/¯

[qdt2k]

@quotta: No ja właśnie do Fedory robiłem kilkukrotnie umizgi ale zawsze dostawałem z liścia już na początku znajomości (anakonda gryzła przy próbie stworzenia własnego układu partycji, z LVM i szyfrowaniem). A Suseł - myk, "co pan chce, może podpowiem" etc. a do tego ostatni Leap ma jeszcze lepszą obsługę snapshotów, czyli już zupełnie trzeba chcieć, by swój system położyć aktualizacją i nie móc pracować.

Mogę tylko podpowiedzieć, by przy aktualizacji zrobić

[quotta]

@qdt2k: bo zaczynam się bać że przerasta mnie posiadanie linuxa. Ja kocham ten system mimo wszystko- przez kilka lat był na prawdę bezobsługowy. Nie liczac himerycznej, drukarki która potrafiła mi pliki z obrazkiem wydrukować po 2 dniach |૦ઁ෴૦ઁ|

@dojakizof: jezus maria pierwsze słyszę....

[quotta]

@dojakizof: Jestem zachęcona- właśnie czytam. Myślę jak to samej postawić i zorganizować.

[quotta]

@dojakizof: narazie z pozyczyczonego lapka z windowsem korzystam bo fedora buntuje się. Czasami udaje mi się uruchomić czasami nie. Dużo mam też danych których zgubić nie mogę.
Dlatego też szukam pomocy bezpośrednio. Wiem, że to dość niestandardowa prośba bo linuxowego użytkownika typowo dektopowego praktycznie nie ma.

[quotta]

@dojakizof:

[wonsz_smieszek]

@quotta: jeżeli masz i tak starszą fedorę, a jeszcze gnom głupieje, to prościej, a przez to szybciej będzie Ci skopiować home, zainstalować nową i przerzucić /home z powrotem :)

[moon_bluebird]

@quotta: kiedy ta fedora instalowana była? tzn. z którego roku to wersja

[quotta]

@moon_bluebird: 2016 Fedora 25 (╥﹏╥)

[moon_bluebird]

@quotta: no to pora najwyższa na upgrade, najlepiej zrób kopie danych, pospisuj sobie co tam miałaś za programy i zrób świeży install której z popularnych dystrybucji jak manjaro, mint lub ubuntu. Jak nie wiesz jak to konkretnie zrobić to daj znać

[quotta]

@moon_bluebird: Na dzień dobry musze ogarnąć ssd żebym mogła zgrać pliki. Jest jeszcze jedna kwestia. Drukarka. Mam starą poczciwą hp laserową, którą lubię. Jest to drukareczka typowo windowsowa. Jej instalacja to była droga przez mękę i do tej pory po każdej aktualizacji drukuje albo i nie drukuje- pdf'ów. Pliki wordowskie bez obrazków zawsze, z obrazkami zależy "jak ciężki" był obrazek. Rozumiem, że po przeinstalowaniu samego pingwina nie będzie łatwo skonfigurować tej

[moon_bluebird]

@quotta: raczej powinno być bez problemów ale jak praktyka pokazuje różnie to bywa, moje stare lexmarki i obecnego epsona linux obsługuje bez problemu