Wpis z mikrobloga

@bartek555: blisko mojego życiowego rekordu prędkości wiatru na Północnym. Ale na 14 metrowej 15 tonowej jednostce to już wtedy nawet nie ma jak rzygiem celować :D

Miałem się zapytać, gdzie w razie czego można na statku pawia puścić. No to już wiem. Oby się tam u Was szybko uspokoiło i bez strat obeszło. Jaka fala? Macie odczyt z platformy?
@basatrd: plastrow i tabletek uzywa sie PRZED choroba, zanim sie zacznie rzyganko. jak juz sie zachoruje to nie pomoze. My dla uratowanych i w ekstremalnych przypadkach dla zalogi mamy zastrzyki ze skopolaminy (hyoscine hydrobromide).
@bartek555: a właśnie, kto sprząta statek? Kabiny? Pomieszczenia wspólne (mesa, siłownia, korytarze, mostek, kible)? Podobnie jest na wszystkich statkach handlowych (wyłączam promy, wycieczkowce itp. gdzie jest obsługa) czy macie specyficznie?
@bartek555: my samochodowcem jechalismy bremerhaven>emden>sheerness>zuubrigge(aktualnie stoimy) i mielismy tez wiatr 10 raz wskoczylo na 11, ale chwilowy podmuch. Naszczescie samochodiwce dzialaja jak zagle i jedynie co mozna zaobserowac to staly przechyl (ok. 5-7 stopni). Najgorzej jak w odbyt wieje to czasem wpadamy w przedziwny rozkolys. Jesli chodzi o stan morza to tragedii nie bylo. Fale umiarkowane. Bywalo gorzej po wyjsciu z Skaggen.