Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Kurde mirki jestem wkurzony tą propagandą jaką sieją internet na temat #programowanie

Parę miesięcy temu postanowiłem się przebranżowić, ponieważ mam już swoje lata a mój poprzedni zawód(kelner/barman) ani nie był zbyt rozwojowy, ani dobrze płatny, w dodatku coraz gorzej znosiłem pracę w nocy z mega głośną muzyką w klubie. Od razu postanowiłem przyspieszyć naukę i wybrałem się na specjalistyczny kurs, jednak nie miałem kasy na całość i nie chciałem czekać, więc połowę wartości kursu wziąłem na kredyt.

Parę tygodni po kursie udało mi się zdobyć pracę i w tym momencie wszystko się zaczęło. Dostałem pierwsza pracę za trochę mniej niż w poprzedniej pracy czyli 2,5k. Nagle rodzice poprosili mnie, abym dokładał więcej kasy bo w końcu programiści to tyle zarabiają. Koledzy z poprzedniej pracy stwierdzili, że teraz mógłbym się więcej kasy dokładać na nasze wycieczki samochodowe - w sensie więcej kasy dorzucać na paliwo, bo u nich krucho z kasą,a ja jestem programistą to na pewno sporo zarabiam.
Dziewczyna, z którą jestem trzy lata w związku - do tej pory nie rozmawialiśmy o ślubie, a teraz ciągle zaczyna rozmowy, że to już ten czas, że zaraz będzie za późno na dzieci, że teraz dobrze zarabiam to powinniśmy wziąć jakiś kredyt i w końcu kupić mieszkanie.

Wszystkim próbowałem wytłumaczyć na spokojnie, że to co mówią w mediach to kłamstwa, że zarabiam obecnie mniej, ale się rozwijam. Że mam do spłacenia jeszcze kredyt za kurs i minie kilka lat zanim dojdę do godnych zarobków. Od rodziców usłyszałem, że jestem kłamcą i sknerą, bo oni słyszeli ile zarabiają programiści i już.
Znajomym na spokojnie wytłumaczyłem jak wyglądają początki w tej branzy i rownież myśleli, że programista to spokojnie 8 tysięcy na start a po kilku latach ponad 10.000 . Wytłumaczyłem im, zrozumieli.

Dziewczynie próbowałem wytłumaczyć, ale ona również stwierdziła, bo wszędzie trąbią, że programista zarabia kokosy, i że gdyby to była prawda to znaczy, że jestem głupi bo zamieniłem średnio - płatną pracę na gorszą i w dodatku jeszcze ten kredyt za kurs.

Ja naprawdę tego nie rozumiem - dlaczego tak wiele ludzi myśli, że programiści w tym kraju to zarabiają wielkie, niewyobrażalne sumy? Wiele osób ma mylne wyobrażenie na temat tej branży i myśli, że zarobki 8k miesięcznie to się dostaje na już, bez wysiłku, a ponad 10.000 to po kilku latach dostaje każdy bez problemu.
Ludzie, zastanówcie się naprawdę. Media toczą propagandę .Większość programistów nawet tych 8.000 nie zarabia, wystarczy popatrzeć na mediany zarobków - mediana obecnie wynosi ok 5700 złotych, w Warszawie ok tysiąca więcej. To oznacza, że połowa programistów zarabia ok 3700-7700 złotych, jedna czwarta zarabia mniej niż 3700, a reszta ponad 7700. Przestańcie wierzyć we wszystko to co wam podają media na temat programowania bo to jest bzdura.

Nie polecam również kursów programowania. Kosztują sporo i mentor sporo pomaga, ale cały ten materiał szkoleniowy jest za darmo w internecie. Ja nie doczytałem dokładnie i wziąłem kurs bez zastanowienia i muszę go jeszcze spłacić, a po kursie i tak musiałem sie sporo samemu uczyć - nie warto ufać mediom.

#programowanie #naukaprogramowania

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 30
@kebab-case: W pierwszej pracy jako programista miałem na początku mniej więcej tyle brutto, w Warszawie, mając jedynie mgr z fizyki i historię programowania hobbystycznie - i uważam, że to była całkowicie uczciwa stawka dla kogoś takiego jak ja (aczkolwiek to było 6 lat temu, to trochę mogło się pozmieniać). Z tym że to zaczęło szybko rosnąć, już po paru miesiącach zrobiło się z tego 4k w tej samej firmie, a teraz
Ponawiam swoje pytanie z wczoraj:
Czy na wypoku 99% to programiści? ( _)

Po drugie obstawiam że zarzutka.

Po trzecie dla potomnych które na serio żądają sobie takie pytanie odpowiadam:
Fame wynika z poglądu na branże IT która jest uważana za branże bogata, rozwojowa etc itp.

Ten Fame podsycaja firmy które jadą na naiwności tych które chcą się przebranzowic, bo zły kierunek w życiu obraly i chcą zarabiać więcej
Wysyp programistów spowodował że jest przesyt juniorów na rynku a brakuje seniorów.


@ChuckFasola: żeby chociaż junior juniorowi był równy

pewnie pracujesz we front endzie, przesyt rynku jeśli chodzi o tą gałąź


@alteran: Obecnie jest jak w testowaniu oprogramowania. Większość juniorów nie nadaje się do pracy.