Wpis z mikrobloga

@freerunner9: Office 365 Business to ten pakiet z officem biurowym bez skrzynki i usług online, O365 BP to pakiet biurowy + usługi online, a Office 365 Business Essentials to pakiet tylko z usługami online. Licencje przypisujesz użytkownikom, możesz dowolnie mieszać. Jeśli już jesteście na O365 to odradzam też mieszać je z Officem "on premises" (wersje standalone 2010/13/16/19) bo mogą przestać działać za jakiś czas ;) (zmiany, wycofane wsparcie dla starych funkcji
@freerunner9: ogolnie to gdybym mial kolejny raz sie zabierac za ogarnianie wszystkiego w chmurze, to jednak bym wybral libre office + gsuite
-historia edycji w o365 jest 1/10
-do gowna w ogole wersje web do tego stopnia, ze excelem nie da sie nawet scalić komorek - wyobrazasz to sobie? XDDDDD
-word w web tez wcale nie lepszy
-system pocztowy microsoftu korzysta z ~~30 serwerow i przez to kazdy odbiorca korzystajacy z
@Norskee: Łoooo Panie. A żeś teraz mi dał do myślenia. U mnie dużo korzystają z excela, a tam gdzie nie mają licencji jadą na Calcu od LibreOffice. Przeklinają wtedy strasznie. Sprawdzałem też WPS jako alternatywa ale również lipa wyszła. Rozważam GSuite bo wydaje mi się, że lepiej mi pocztę ogarną i dadzą opiekę nad androidami. Z drugiej strony ten pakiet Office ma desktopa i właśnie Teams też mocno kuszą.
@freerunner9: z drugiej strony gsuite tez ma swoj jakis tam komunikator, Teams w sumie do samego rozmawiania tez jest teraz darmowy i mozna sobie potestowac - raczej jako konkurencja slacka, ale wersje web office'a to jest naprawde porazka i to nie jest tak, ze oni to poprawiaja, taka sprawa jak scalanie komorek wisi jako propozycja od 1,5 roku i wiesz co? NIC XDDD

a wlasnie - z ta historia edycji -