[kotbehemoth]

Czasem nie kumam Azjatów. Idą święta i we wszystkich centrach handlowych ozdobny świąteczne. Spoko, chrześcijan jest 15%, ale wiadomo, że to dobra okazja podkręcić zakupy - co ciekawe promocje są tutaj przed świętami, a nie po.
Ale nigdy nie zrozumiem, czemu sklepy pełne są czapek i kurtek. Rozumiem, że w Singapurze jest pora monsunowa i jest chłodniej, ale to oznacza, że w dzień jest 29, a w nocy 26 stopni ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jasne, ktoś powie, że część osób może się wybierze na północ: do Europy, Chin, Japonii czy Korei, ale chyba trochę przesadzają.

#ciekawostki #azja #singapur ##!$%@?

[lajsta77]

@kotbehemoth: a sklepy z futrami na Florydzie maja sens?

[kotbehemoth]

@lajsta77 nie byłem nigdy na Florydzie, ale brzmi równie abstrakcyjnie :)

[wyindywidualizowanyentuzjasta]

Jasne, ktoś powie, że część osób może się wybierze na północ: do Europy, Chin, Japonii czy Korei, ale chyba trochę przesadzają.

@kotbehemoth: Sam sobie odpowiedziałaś. Asortyment dla osób które planują wyjazd do Stanów, Japonii lub Europy. A że 85% Singapurczyków nie obchodzi wigili to dla nich końcówka grudnia to okres urlopowy.
W Dżakarcie też widziałem takie sklepy - oprócz kurtek mają tu też buty, szaliki, czapki, ocieplana bieliznę, termosy itp. Tylko

[kotbehemoth]

@wyindywidualizowanyentuzjasta ale nie sądzę żeby az tyle osób leciało akurat do Japonii czy Europy w zimę, żeby co któryś sklep robił kolekcję zimową :)
Poza tym święta to tylko 1 dzień wolnego, więc to zwykły długi weekend. Chyba, że nowy rok liczyć ale tutaj nie każdego stać na takie długie wakacje daleko. Jak gdzieś polecą to na 4 dni do Tajlandii.
Chińczycy wolą urlop zostawić na chińskim nowy rok.
A ta naprawdę

[wyindywidualizowanyentuzjasta]

@kotbehemoth: Staaaary, niektórzy Azjaci chyba myślą że w Europie śnieg #!$%@? przez cały rok i kupują te ciuchy niezależnie od pory roku.

Kiedyś spotkałem w Białymstoku grupę turystów z Malezji. Wszyscy w swetrach, grubych butach, czapkach i puchowych kartkach. Tylko że to był lipiec xDDD

[kotbehemoth]

@wyindywidualizowanyentuzjasta inna sprawa, ze dla Singapurczyka 20 stopni to jest zimno i w tshircie by zmarzli (ja chyba już też)

[fuji]

20 stopni to jest zimno

@kotbehemoth: W ten weekend było 27 stopni w Tajpej i popierdzielałem w swetrze xD

A co do kurtek itp. to wydaje mi się, że chodzi o tych bogatych Singapurczyków co pojadą gdzieś na urlop w sezonie zimowym. W Tajpej widziałem sklep z nartami / snowboardem, a to dlatego, że Tajwańczycy jeżdżą na narty do Korei / Japonii.