[zynklu1]

Normictwo zawsze mi powtarzało: "ANON żyjesz dla siebie i nie potrzebna Ci druga osoba żeby być szczęśliwym. Rób wszystko, żeby uszczęśliwić siebie. Twoje samopoczucie zależy tylko od ciebie".

A mówią tak dlatego, że szczęśliwe życie i druga osoba w pobliżu to dla nich oczywistość, na którą nie zwracają już żadnej uwagi, bo tak spowszedniała. Zawsze to mieli i nie wiedzą co to znaczy być na prawdę samotnym... I jaką krzywdę wyrządzają mówiąc takie coś przegrywowi takiemu jak ja.

#przegryw ##!$%@? #samotnosc #tfwnogf

[K.....k]

@zynklu1: Ja nie mam drugiej połówki a mimo to jestem szczęśliwy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nigdy też nie byłem w jakimś długim związku

[a.....o]

@Kapsel3k: Dlatego tak sie udzielasz na tym tagu ?

[K.....k]

@alehendro: Próbuję doradzać, chociaż niektórym nie da się pomóc ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[jablko_gruszka]

@zynklu1: Dokładnie, zawsze tego typu teksty mówią osoby, które o dziwo są w wieloletnich szczęśliwych związkach i tak właściwie nigdy nie były same. A takie mówienie chyba jeszcze bardziej dobija bo skoro bycie samemu jest takie fantastyczne to ciekawe dlaczego osoby to mówiące akurat zawsze kogoś mają? Z ich perspektywy wygląda to zupełnie inaczej bo jeżeli mają u boku ukochaną osobę, mają dla kogo żyć to rzeczywiście mogą się skupić na

[K.....o]

@jablko_gruszka dokładnie, ja to się mówi najedzony głodnego nie rozumie