Wpis z mikrobloga

@WydajnaJednostkaIndywidualna:

Unsure of how to handle the situation, one firefighter turned to his smartphone, looking up the first responder information on Tesla's website.


Dobre bzdury, strażacy postanowili łamać regulamin i gasić na pałę, stwarzając możliwość zajścia nieprzewidzianych w skutkach reakcji chemicznych i wybuchu lub uwolnienia substancji toksycznych.

Lubię jak nierzetelni dziennikarze wymyślają takie bzdury w swoich materiałach.

Pożar w zakładach chemicznych sprawdziliby jak gasić na wiki, czy na fanpege'u na FB
Pobierz
źródło: comment_f0ce7DUI0EGBRs5ruZrR83OSPUXUYp42.jpg
To mi wygląda na dość pospolity w Tesli pożar klimatyzacji (przednie nadkole przy kierowcy) który dopiero po dłuższym czasie wspomagany pożarem budynku podpalił główny akumulator. IMHO nie został on fizycznie uszkodzony i płomienie wydostawały się tylko wyznaczonym kanałem na boki - inaczej ogień ziałby z przodu. Wypadek raczej nie wyglądał na taki w którym rozpruto obudowę głównego akumulatora.
Pobierz
źródło: comment_QNyoEkPD7ZhsjMpCA2SJBDqr82vuNwI1.jpg