Wpis z mikrobloga

@Sekul: smuteczek, już siatka mandarynek była w moich łapkach ale kolejka do kasy w biedrze była tak ogromna a czasu tak mało, że mandarynki wróciły na półkę i nie znalazły się w brzuszku. Decydenci biedry pójdziecie do piekła za taką organizację placówek