Wpis z mikrobloga

Zastanawia mnie jak to jest, że niektórzy ludzie bez powodu traktują mnie gorzej niż innych, mimo że do wszystkich jestem tak samo miła. Tak jakbym była kimś gorszym od nich, co nie jest prawdą. Tak było w gimbazie, tak jest teraz na studiach. W liceum faktycznie każdy traktował mnie normalnie, więc chyba jednak się da ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale po maturze znowu się zaczęło () i zastanawiam się, dlaczego tak jest. Dbam o siebie, nie śmierdzę i nie daję sobie w kaszę dmuchać. Jestem pomocna, przyjacielska i nawet jak mnie ktoś irytuje ponad stan, to w razie potrzeby mu pomogę. Jednak sama nie otrzymuję nic w zamian oprócz gorszego traktowania i pogardy do takiego stopnia, że się mnie wyklucza z grupy a podczas rozmów grupowych unika się ze mną kontaktu wzrokowego, utrzymując go z każdym innym. Ma ktoś jakieś pomysły, co może być nie tak?

#psychologia #studbaza #gimbaza #pytanie #kiciochpyta
  • 17
@Cieszna: Musisz pytac ludzi, ktorzy Cie znaja w realu. Nie da sie odpowiedziec na takie pytanie nie wiedzac nawet jaki masz wyraz twarzy ( ͡º ͜ʖ͡º)
Moze patrzysz spod byka i niektorzy sie wycofuja, nie da sie tego stwierdzic tak o
@Eliszka w grupie nikt nie utrzymuje ze mną kontaktu wzrokowego, jest on unikany z premedytacją. Przy pracach grupowych specjalnie pomijane jest moje imię, bym musiała się upomnieć. Kiedy coś mówię, jest mi przerywane w połowie zdania z czymś błahym typu ,, ej ma ktoś 50 groszy?" etc. W grupie jest jedna osoba za dużo? To wyrzućmy Ciesznę. To wszystko pojawia się każdorazowo, jak muszę się spotykać z moją grupą projektową na studiach,są
@Fexo no właśnie pytałam i oni też nie wiedzą xd nie jestem ani aspołeczna, ani atencyjna ani nic xd Inni też zauważają, że mnie niektórzy nie traktują powaznie, ale nie mają pojęcia w czym leży przyczyna. Dlatego w akcie desperacji szukam odpowiedzi na wykopie, może sa jakieś ogólnoprzyjęte schematy, których nie czaję i które robią ze mnie kozła ofiarnego ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Cieszna: Powodów może być dużo, zaczynając od twojego stylu bycia, zachowań, tego jak reagujesz na różne teksty itp. Również rzeczy na które nie masz wpływu np wygląd, pochodzenie itp. Ciężko jest tak wyłonić tą najważniejszą rzecz, która sprawia że tak jest(albo masz takie wrażenie). Musiałabyś poczytać o psychologii grupy. Często przykleja się na początku jakąś łatkę danej osobie, którą później ciężko odkleić. Pomyśl o osobach które miałaś w klasie w różnych
@Cieszna: Schematy raczej nie, ale sama wiesz, jednych sie lubi badziej innych mniej.
Bez przyczyny.
Ogolnie to wiekszosc z nas lubi bardziej osoby usmiechniete, interesujace sie nasza osoba ( jak ci poszlo kolokwium, o widze fajne buty kupiles itp itd).
No i niestety ludzi atrakcyjnych fizycznie rowniez lubimy bardziej, niz tych brzydkich. Podswiadomie dopisujac im pozytywne cechy.
Jesli problem jest w grupie to moze oni sa zżyci ze soba a ty
@Cieszna: Może jesteś zbyt miła i w jakiś sposób Cię lekceważą? Z Twojego opisu wynika, że miałaś pecha i nie trafiłaś spoko grupy tylko jakieś mendy i (tak jak mirki piszą wyżej) traktują Cię jak gorszą.

Moja kumpela tak trafiła. Licencjat robiłyśmy razem i grupa była super. Może nie wszyscy się kochaliśmy, ale na pewno dogadywaliśmy ;) Nikt na pewno nie czuł się wykluczony. Na mgr poszła na inny wydział i
@Cieszna: sęk w tym, że jesteś za miła. Za bardzo starasz się dopasować. Nawet twój wpis o tym świadczy szukasz jakiegoś poparcia. Rób swoje, zachowuj się tak jak ty byś tego chciała, nie udawaj. Mów co myślisz, a zaczną Cię szanować za własne zdanie. Wiem co mówie miałem to samo..
@Cieszna: Wyjaśnienia:
- ludzie traktują gorzej tych, którzy nie zgadzają się z ich zdaniem i nie pompują ich ego.
- ludziom się wydaje, że są wszechwiedzący i nie dopuszczają do siebie innego punktu widzenia.
- Być może masz niską samoocenę i brakuje ci asertywności.
- każdemu nie sposób pomóc.
- powinnaś wymagać też od innych.
- grupa - trochę na zasadzie "jak weszłaś pośród wrony to musisz krakać tak jak one.