Wpis z mikrobloga

@justkilling: Powiedz mi co jest lepsze. Zarobić 10zł/h czy nie zarobić nic? Niektórzy nie mają żadnego wykształcenia i żadnego fachu. Dla nich alternatywą jest najwyżej zbieranie puszek. Jak się chce godnie zarabiać, to trzeba znaleźć sobie godny zawód, ale do niego trzeba mieć odpowiednie umiejętności. Jakimś cudem specjaliści na zarobki nie narzekają.

Przy podatkach jakie mamy dziwię się ludziom, że chce im się wciąż prowadzić biznesy w Polsce. I zawsze winny
@Hedage: skoro szukają to chwilowo ktoś za tyle nie pracuje ;)
Bronienie lewizny to rąk. Zazwyczaj tak pracują ludzie z dlugami którzy nie chcą spłacać wierzycieli. A na smieciowke to i tak wychodzi na rękę więcej, bo chyba nie oczekujemy że tu by poszła UOP xD
@justkilling: Pracodawcy płacą tyle, za ile wiedzą, że znajdą pracownika na dane stanowisko. I tyle. Jak ktoś się ceni, to nie pójdzie to takiej pracy, ale jak pisałem wyżej - niektórzy nie mają żadnej alternatywy, poza zbieraniem puszek i żebraniem. Daj im zarobić, co Cię obchodzi ile, to Ty tam będziesz pracować że tak Cię to boli? ¯\_(ツ)_/¯
@putinex: @epll: @spidero:

Nie wiem, czy nie rozumiecie co ja piszę, czy jak, więc spróbuję jeszcze raz.

Jeśli ktoś idzie do pracy za 10zł/h i zgadza się na warunki zgodnie z którymi będzie dymany, to znaczy, że nie ma żadnej lepszej alternatywy. Gdyby mógł sobie znaleźć pracę za 15 zł/h to by do niej poszedł. Gdyby znalazł pracę za 10zł/h ale z lepszymi warunkami - też by do niej
Jeśli ktoś idzie do pracy za 10zł/h i zgadza się na warunki zgodnie z którymi będzie dymany, to znaczy, że nie ma żadnej lepszej alternatywy.


@Hedage: ale gdzie jest napisane ze ktos idzie to takiej pracy ? to ze janusz napisal ze chcialby kogos za tyle zatrudnic to nie znaczy ze kogos znajdzie. A co do zbierania puszek w wiekszosci to sa osoby ktorych albo nikt przy zdrowych zmyslach by nie
@putinex: >widzę, że marzy ci się przymus pracy jak w komunizmie

Żaden przymus. Chcesz mieć pieniądze to pracuj, nikt nikogo nie zmusza. Tobie widzę się marzy brać 5 patyków za siedzenie na dupie.

Co to obchodzi Ciebie czy mnie, za ile pracownik godzi się pracować? Wynagrodzenie to jest sprawa między pracownikiem a pracodawcą. Czy to TOBIE ktoś każe iść pracować za 10zł/h, że tak Cię to strasznie boli? Czemu uważasz, że
@Sloneczko: na umowie o prace, ale na zleceniu to jest koło 12

Założymy się czy tu miała być grana umowa o pracę? A więc płatne L4, prawo do urlopu, składki do zusu i to wszystko w różnicy 0.25zł za godzinę)
@justkilling nie bo na UZ Pelny zus są dokladnie takie same skladki jak na normalnej UOP. Nawet wiecej mozna zarobic na UZ (jakies 25gr na h) bo mozna zrezygnowac z dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.