Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie umiem sie odciac od niebieskiego, ktory ma #!$%@?. Mielismy jechac nad morze ale nie, odechcialo mu sie. Mielismy spedzic razem sylwestra ale to oklepane. Nie robimy nic razem bo on nie ma czasu, bo pracuje. Ostatnio znowu mnie wystawil, nie odzywalam sie caly dzien ale pozniej i tak do niego napisalam. Dlaczego? Bo w koncu mam z kim pogadac, bo raz na jakis czas powie cos milego, bo mam komu napisac ze kupilam sobie ciastka i chociaz na chwile nie czuje sie tak samotna. On czesto po prpstu przestaje odpisywac, odzywa sie dopiero rano. Probowalam z nim o tym rozmawiac ale nie dalo to nic. Probowalam nie pisac, dac spokoj ale i tak w koncu do niego pisze. Nie wiem jak z tego wyjsc. Jak mu powiem ze to koniec, jak przestane pisac to w zupelnosci bede sama w 4 scianach. Tak tylko #zalesie #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 15
@AnonimoweMirkoWyznania A dlaczego bycie samą w 4 ścianach miałoby być takie złe?
Jak Ci tak bardzo to przeszkadza to kup sobie kota czy królika.

Zawsze można sobie znaleźć jakieś zajęcia, praca 8h i do tego iść na jakiś kurs językowy, siłownię, inny kurs itp. Już nie wspomnę, że można też poznać jakichś ludzi w celach nie-zwiazkowych, tylko kumpelskich.

Poza tym dla tego gościa nigdy nie będziesz kimś, z kim rzeczywiście chciałby spędzać
@AnonimoweMirkoWyznania miałam podobnie. na moje urodziny nie przyjechał, bo był zmęczony, ale potem poszedł pić ze znajomym i na to już miał siłę. na wycieczki żadne nie chciał jeździć (chyba, że było to połączone z meczem albo koncertem, na który chciał iść). z następną dziewczyną już nie miał takich problemów i został niemalże globtrotterem XD twój niebieski po prostu ma cię w dupie, szkoda twojego czasu na niego.