Wpis z mikrobloga

@Zawod_Syn: nie zdążyłem juz przeedytować. Sam to chciałem wrzucać i nawiązać do dyskusji o pauzowaniu na pasie awaryjnym na obwodnicy Marek, ale gwiazdę tamtej dyskusji mam na czarno, on mnie też, więc w sumie szkoda energii.
Nie zmienia to faktu, że problem z parkowaniem i karami za przekroczenie czasu jazdy jest. Za to dowiedziałem się ciekawostki o busiarzach. Jak jadą "w opór" i nie znajdą miejsca na parkingu to faktycznie do
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PomaranczowyKrol: pępek świata to kierowca ciężarówki. Skąd wiesz jakie mam pojęcie o tej pracy? To, że oszczańce kołowe uważają się za najważniejszych i niezastąpionych to chyba nie muszę Ci tłumaczyć?
@Zawod_Syn: XD tylko tyle przychodzi na myśl czytając takie gówno. Dlaczego na temat transportu wypowiadają się osoby nie mające o tym pojęcia? Wsiądź w ciężarówkę, pojedz w trasę, a później zabieraj głos. Sytuacja z tego tygodnia: 1h do końca jazdy, zaczynam szukać miejsca, zjeżdżam na każdy parking po kolei, wszędzie brak miejsca(5-6parkingów) i co mam zrobić? Czas się kończy, stanąć nie ma gdzie, za przekroczenie czasu mandat(i to nie w złotówkach
Jak są rajki to sprawa jest prosta. 10 rajek = 10 dużych. Ale zawsze śmieszy mnie jak w DE są te zwykłe parkingi i tam postają panowie kierowcy w 6 może 7, gdzie miejsca jest np na 10 zestawów. Parkinów mało, a kierowca kierowcy kierowcą
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Zawod_Syn: gdybys mial mandat 1400 pln za niezatrzymanie sie na noc kiedy musisz pierwszy bys stawal na miejscu dla ciezarowek xD

Ten busiarz dopoki sam nie wsiadze za kolko nie bedzie rozumial co chodzi. Placze ze dla osobowek nie bylo miejsca na stacji? Troche koloryzuje, ale tough shit.

Nie ma zadnego dylematu odnosnie parkowania, duzi maja zawsze priorytet i don ich naleza parkingi. Nawet osobowkowe, jak trzeba. Z prostej przyczyny -
@Zawod_Syn masz zerowe pojęcie o tej pracy, o tym jak #!$%@? jest czas pracy i ile stresu kosztuje jak np. stracisz godzinę w korku.


@PomaranczowyKrol: Szczerze? Na początku się tym przejmowałem, teraz mi wisi, jest korek to stoję, nic nie poradzę, denerwować się, że nie dojedzie się na zrzutkę w odpowiednim terminie nic nie da, bo i tak nie dojedziesz i tak nie dojedziesz.