Aktywne Wpisy
xiv7 +175
Co do Tesco, kto miał przyjemność pić to wykwintne piwo? ( ͡° ͜ʖ ͡°) 1,40 około chyba kosztowało
#ciekawostki @jmuhha
#ciekawostki @jmuhha
baton967 +43
#przegryw zaraz wściekła mama wstaje, to trzeba iść szybko spać i obudzić się jak se pójdzie do pracy eh
laptopa mi znowu schowala, co chwilę mi chowa rzeczy eh
muszę sie w końcu wyrwać z tego domu ale skąd na to siły wziąć? eh
laptopa mi znowu schowala, co chwilę mi chowa rzeczy eh
muszę sie w końcu wyrwać z tego domu ale skąd na to siły wziąć? eh
Ogólne wnioski są takie, że ci ludzie wcale nie są nastawieni na dyskusję, wymianę opinii, tylko na zaplucie się powtarzając stale to samo. Ale przejdźmy do szczegółów. Nie będę tu opisywał zwykłych trolli czy debili.
Pierwsza grupa, wierni, którzy udają twoich przyjaciół, opowiadają że ci wyjaśnią i pomogą, a gdy opuszczasz gardę, zaczyna się wylew nienawiści, straszenia islamem, udawania ofiary, nawet jeśli rozmawiamy o ofiarach księży, to te osoby potrafią uznać, że nagłaśnianie tych spraw to atak na kościół.
Druga grupa, przestraszeni. Ci od razu przechodzą do rzeczy, albo straszą piekłem, albo islamską inwazją, i mówią, albo oni, albo islam, i wypominają że w islamie ateiści mają jeszcze gorzej.
Grupa trzecia, pseudo wykształceni, czyli najgorsza grupa, która udaje nawet zainteresowanie, ale szybko się okazuje że ignorują twoje argumenty, dopisują ci to co im się podoba, mają ze 3-4 swoje żałosne tezy, i ciągle potrafią do nich wracać, udając że nie ma na nie odpowiedzi.
Przykłady tekstów naszych ukochanych teistów.
Jak nie my to islam. Znany i lubiany tekst.
Nie znacie moralności, bo skoro nie wierzysz w biblie to skąd wiesz co jest dobre a co złe.
Ateiści skoro uważacie się za zwierzęta, to jesteście gorsi od nas katolików, dzieci bożych.
Powoływanie się na durne argumenty, z czego najważniejszy to Reductio ad Absurdum. Czyli sprowadzanie wszystkiego do absurdu, pytaniami ale po co, albo skąd. Przykład to dowód kosmologiczny, wg którego wszystko z czegoś musiało powstać, nawet wszechświat, więc musi istnieć bóg, bo on musiał to zacząć. Co ciekawe kiedy odbija się piłeczkę, pytając skąd powstał bóg, to zaczyna się plucie i udawanie że się nie rozumie.
Twierdzenie że nauka kłamie, naukowcy spiskują, żeby ukryć prawdę.
Twierdzenie że ludzie są za głupi żeby pojąć boga, dlatego nie możemy z punktu moralnego oceniać działań boga ani biblii.
Powoływanie się na starych dziadków i zmyslone cytaty, wg których ateiści nawracają się przed śmiercią, ale udawanie że nie wie się o tym co Matka Teresa pisała w listach na koniec.
Twierdzenie że nie należy cytować biblii, bo trzeba ją w całości analizować, a fragmenty, nawet te bardzo długie, o ludobójstwach, to są wyrwane z kontekstu.
A wy jakie macie spostrzeżenia?
#bekazkatoli #katolicyzm #filozofia #religia #chrzescijanstwo #islam #ateizm