Wpis z mikrobloga

Hej mirki, szybkie pytanie. Od dawna rajcowały mnie motocykle itd, ale nic swojego nie mogłem kupić, bo była presja ze strony rodzinki ze się zabije itd. Obecnie jestem na studiach (lvl20) i na swoim i tutaj pytanie: Kupować na początek 125, czy robić A2 i pakować się w coś większego? Dodam ze w styczniu stuknie mi 3 lata kat.B wiec mógłbym 125 latać na legalu. #motocykle #motor #motoryzacja
  • 32
Z doświadczenia: 125 da sie jeździć ale lepiej kup coś większego, może być ciężej z nauką podstaw ale po kilku miesiącach nie będzie ci brakować mocy.
Może 300 4t?
(zakładając, że jesteś pewnien robienia prawka na moto, jeśli nie to bierz 125 na spróbowanie)
@czikibum: a Twoja wyobraźnia co mówi? Że będziesz jeździł głównie po mieście i ewentualnie do okolicznych (60km w jedną stronę) miast? Czy raczej chcesz dość często jeździć 50-300km w jedną stronę?
Bo jak miasto i sporadyczne wycieczki do pobliskich miast, to 125 cm3 Ci wystarczy, raczej nie będziesz wyprzedzał ciężarówek 90km/h, bo jedziesz do pobliskiego miasta i często masz ograniczenia do 70 etc, a samo wyprzedzenie niewiele Ci da jeśli planujesz
@Crow7422: cytujesz innę osobę więc nie wiem dlaczego mnie wzywasz xD
Motocykli 2T z homologacją nie robią przez normy spalin jakie unia wymyśliła, dlatego teraz masz 4T, nawet Aprilia teraz ma vmax 130, a ta dawna 2T miała 155 chyba i 28 koni

motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3, mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg pod warunkiem, że osoba posiada prawo jazdy
@Crow7422: @RupturaPerinei: http://www.jednoslad.pl/motocykl-zarejestrowany-na-125-w-2018-roku-nawet-szescsetka-na-125-tak/
więc pewnie nawet litrowego ścigacza na B zarejestrujesz. Tyle, że w artykule nie ma info co gdy blokada jest prawdziwa, też ubezpieczyciel pokaże nam faka mówiąc "co z tego, że była blokada, skoro silnik litrowy, a w papierach pół szklanki"? Nie znam się.

Ale to 2T 125 w teorii ma sens, tylko chce się komuś w tych czasach kupować 2T, chyba oleju trzeba trochę dolewać do baku
@RupturaPerinei: Bo 125 w 4t jest słabe, a moc można podnosić i opuszczać wedle uznania. Sprzedać również łatwiej mocniejsze 2t, frajdy z jazdy też będzie więcej z charakterystyki 2t.

Czym jest problemowa obsługa 2t? Olej do paliwa i... coś jeszcze? OP ma 20lat, do możliwości zrobienia A jeszcze 4 lata. W 4 lata będzie narzekał na moc, nawet sprawne wyprzedzenie autobusu/tira jest problematyczne, a co dopiero mając pasażerkę z tyłu, i
@Crow7422: jak zablokuje tę 2T do 15 koni to ile poleci? też tyle co 4T? Jeśli tak to trochę lipa. Chyba, że blokada będzie w teorii, a w praktyce jej nie będzie, ale co w razie wypadku? Biegły lub rzeczoznawca stwierdzi brak blokady i ubezpieczycielowi będzie trzeba wypłacić ogromne pieniądze, które wcześniej za nas dał poszkodowanemu?

A2 to ile koni? 48? czyli gs500 mający chyba 45 koni się łapie. Vmax 185
@Hamza: Żaden biegły nie szuka blokad, tylko winnego wypadku. Moc w tym przypadku nie ma znaczenia, bo 15KM również jest w stanie osiągnąć ponad 100km/h. Skutery 50ccm również śmigają po 80km/h i nikt w przypadku wypadków nie robi problemu.
Blokady można zdejmować na terenach prywatnych, bądź mogą istnieć jedynie na papierze. Jednak lepiej mieć wybór zdjęcia ogranicznika, niż bycia skazanym na jazdę mułem.
Jeśli mocy będzie mało a chcemy być w
@RupturaPerinei: też mam pełne A i mogę na litrze jeździć, ale ja jestem specyficzny, wiedziałem, że ten rok przelatam po mieście i okolicznych miastach, jeziorach, lasach więc wybrałem sportową 250, sezon przejeździłem (nadal czasem jeżdżę) i nawet nie sprawdziłem jaki vmax mam w praktyce. Jako, że nie planuję w przyszłym roku żadnych podróży (może raz przejadę pół Polski na 1-3 dni, a tak to może raz 200km w jedną stronę zrobię),
@RupturaPerinei: OP niedługo będzie mógł jeździć 125, czyli również 2t z ograniczoną mocą, więc w pełni legalnie.

Co do mnie, to miałem okazję jeździć różnymi motocyklami, i sam posiadałem między innymi 2t.
Obecnie mimo posiadania A, 125 2t bym rozważył, gdzie 4t gardzę przy takiej pojemności. Jazda motocyklem to frajda, a nie zwalnianie w górzystym terenie i ciągła walka z brakami mocy.

Co do rynku nie jestem na bieżąco, ale OP
@Crow7422: gorzej jeśli autor chce choppera ( )
Wtedy jeszcze gorzej w przypadku 125 4t. Wg mnie 4T to jedynie sportowe są spoko jeśli ktoś mieszka np. w warszawie lub w innym wielkim mieście, jeździ bez pasażera i kocha miasto, a nie trasy, tyle, że taka sportowa 125 chyba kosztuje trochę sporo, np. z 8 tysięcy? Czyli tyle co jakaś 250 sportowa z 2012 roku na