Wpis z mikrobloga

Plemnik trafia do:
- kibla
- chusteczki
- żołądka

I jeszcze paru innych miejsc - no big deal dla wszystkich

Plemnik trafia do:
- komórki jajowej

I z miejsca zyskuje godność, rozum, świadomość oraz prawa obywatelskie


#neuropa #aborcja #4konserwy
  • 20
  • Odpowiedz
@waro:
Nie ma co się sprzeczać czy to człowiek czy to nie człowiek, tylko czy wolno to zabić czy nie :v Sam jestem przeciwny aborcji na życzenie i jak karyna zajdzie w ciążę, ale jak już mówimy o ciąży po gwałcie, to sam nie wiem co powiedzieć, bo z jednej strony ktoś jest zabijany i temu nie zaprzeczysz, a z drugiej strony możemy mieć double killa jak matka się powiesi, bądź
  • Odpowiedz
zygota czy "człowiek"?


@waro: Od podziału zygoty to jest zarodek, a wtedy to jest odrębny osobnik homo sapiens, czyli człowiek:

Zarodek lub z greckiego embrion[1] – osobnik roślinny lub zwierzęcy (także ludzki) we wczesnym etapie rozwoju zwanym okresem zarodkowym. Okres ten zaczyna się podziałem zygoty i u różnych organizmów kończy w różnym czasie.


Chyba, że definiujesz sobie według swoich ezoterycznych sposób człowieczeństwo.

W dyskusji o aborcji preferuję czysto biologiczne podejście. Nie
  • Odpowiedz
@waro: człowiek jest od zapłodnienia, jednak póki nie jest w stanie przeżyć poza organizmem matki, póty matka > dziecko i z powodów medycznych, w wyniku ciąży z przestępstw itp. aborcja powinna być dozwolona.
  • Odpowiedz
@Poro6niec: No właśnie dlatego na razie dopuszczałbym aborcję, ale jak już pojawią się jakieś zajebiste inkubatory na płody od pierwszych dni, to matka we #!$%@? to w tę machinę i #!$%@?, ale weź nie zabijaj :v
  • Odpowiedz
@waro: zastanawiam się jeszcze nad kwestią aborcji na żądanie, niby wg. badań dziecko do ok 29-30 tygodnia ciąży nie ma percepcji bólu, z drugiej strony od 24 tygodnia przy dobrym zbiegu okoliczności ma szansę przetrwać w inkubatorze i rozwinąć się. Zezwoliłbym chyba do 12 tygodnia, pod warunkiem odbycia przez kobietę obowiązkowego kursu odnośnie metod zapobiegania ciąży, oraz w pełni odpłatny.
  • Odpowiedz
W dyskusji o aborcji preferuję czysto biologiczne podejście


@johny-kalesonny: i co ci z tej biologii wynika? Jeśli uznasz zarodek za "człowieka", to powinieneś np. poronienie kobiety uznać za nieumyślne (bądź też umyślne) spowodowanie zabójstwa. A kobietę, która dokonała aborcji (bo przykładowo lekarz uznał, że nie przeżyje porodu) skazać na więzienie za zabójstwo. Zajebisty wybór - albo umrzeć, albo skończyć w więzieniu. Tylko dlatego, że się chciało zostać matką.
  • Odpowiedz
i co ci z tej biologii wynika?


@waro: No fakty. Zarodek to człowiek

Jeśli uznasz zarodek za "człowieka", to powinieneś np. poronienie kobiety uznać za nieumyślne (bądź też umyślne) spowodowanie zabójstwa. A kobietę, która dokonała aborcji (bo przykładowo lekarz uznał, że nie przeżyje porodu) skazać na więzienie za zabójstwo.


Czemu? Aborcja i eutanazja to są akurat rzeczy, które nadpisują życie człowieka jako nadrzędną wartość. Dlatego są tak zajebiście niekompatybilne z naszą
  • Odpowiedz
@waro: nabój trafia w papier, drewno, metal, plastik - no big deal.
Nabój trafia w specyficznie uformowane struktury białkowo-tłuszczowe: morderca! Zwyrodnialec! Dożywocie! Kara śmierci!
  • Odpowiedz
  • 0
@waro za to po wyjściu z macicy nagle staje się super wartościowym człowiekiem na którego trzeba chuchać i dmuchać, ale już aborcji nie można zrobić. Tak samo taki płód nie jest w stanie sam przeżyć przez długie lata, to nie wiem jakim prawem odbiera się rodzicom prawo do usunięcia "narodzonych" dzieci. #!$%@?, jakim prawem
  • Odpowiedz
S. Nie mam pojęcia od kiedy zaczyna się "człowiek", ale wiem, że powyższy tok rozumowania jest do bólu absurdalny


@waro: Nie, nie wiesz, po przecież nie czytałeś żadnych konkretnych prac na temat etyki aborcji.
  • Odpowiedz