Wpis z mikrobloga

No witam
Na początku tego roku w zimie kumpel podeslal audiobook Zajdla wyjście z cienia - podeszlo mi mocno, wreszcie zrozumiałem dlaczego przyznają nagrodę jego imienia. Potem z kolei inny kolega dał mi Lema, Kongres futurologiczny, to głowa mi po prostu eksplodowala przy jego opisach odjazdów narkotycznych bez zaznaczenia granicy miedzy jawa a snem bohatera i ogólnej lekkości pióra. Byłem wtedy pewien że to musi być najlepsze jego dzieło, jeszcze jak pomyśleć ze taki wspaniały przekaz w dobie socjalizmu i sterowania z Moskwy. Dalej poszedł Solaris i Niezwyciężony, obie były genialne a ostatnia to być może najlepsze opowiadanie jakie kiedykolwiek czytałem. Minęła chwila od tego momentu, przeczytalbym jeszcze jakiegoś Lema albo coś podobnego w stylu, to zamiast brać losowa pozycję może szanowni Mircy coś polecą? ( ͡º ͜ʖ͡º)
#literatura #czytajzwykopem #fantasy #fantastyka #scifi
  • 12
@wertychochlik:
R.A. Heinlein i "Luna to surowa pani". Czytałem wielokrotnie, i za każdym razem na końcu mam łzy w oczach.

Z Lema:
- Opowieści o pilocie Pirxie (uwielbiam). A konkretnie jedno opowiadanie - "Terminus". Mistrzostwo świata. Tylko, że żeby w pełni załapać klimat "Terminusa", trzeba najpierw przeczytać wcześniejsze opowiadania z cyklu. Ale i tak warto.
- Humorystyczno-surrealistyczne "Dzienniki gwiazdowe" - ale tutaj ostrzegam, nie każdemu leży tego typu humor.

No i