Czesc, jak to wyglada czy policjant moze od tak sobie wpisac w jakies tam baziwe danych - ogolnokrajowej moje imie + nazwisko i zobaczyc moja historie... np rozboj gdzie ja bylem poszkodowany itp? czy to wszystko jest tam zapisane mimo, ze nie bylo sprawy sądowej. I jak wyglada taka sytuacja? Odnosnie przejrzenia mojej historii #policja
@morfeuszowy: W teorii powinien mieć powód, coś jak z przeszukaniem- nie może sobie od tak przeglądać ludzi. W praktyce możesz zostać za darmo przekopanym w policyjnym kiblu także tego.
@tellet: czyli jest laska ktora ma chlopaka i na jej prosbe moze sprawdzic mnie... ze np : bylem poszkodowany w rozboju? mimo ze sprawy karnej nie bylo. Czy takie cos u nich jest pod moim imieniem i nazwiskiem zapisywane?
@morfeuszowy: Takich rzeczy nie trzymają xD Prędzej napastnik będzie miał wpisy, ale poszkodowanych nie wpisują, bo w sumie po co? Jeszcze jak nie było sprawy, ergo nie byłeś wzywany nigdzie jako świadek to elo. Co najwyżej w jakichś ichnich aktach jakimś może być twoje imie/nazwisko w protokole przesłuchania. Pomyśl logicznie- jakiś debil kradnie ciastka ze sklepu ale łapie go ochroniarz po krzyku kasjerki, który wzywa bagiety. Przecież nie założą teki kasjerce
@tellet: no tak, ale na policji bylem przesluchiwanty...xd i z poczatku bylo to jako "rozboj" ale ze pozniej zmienili kwalfikacje to inna sprawa... po prostu ten fakt mnie interesuje bo mam dosc dziwną sytuacje w pracy jakby ktos cos wiedzial... a jest akurat laska ktora ma faceta w policji
@morfeuszowy: świadków i poszkodowanych w bazie nie ma. A żeby Cię sprawdzić - musi być to generalnie sprawdzenie albo do sprawy albo w związku z popełnionym wykroczeniem/przestępstwem. Nie ma takiej opcji
#policja
Pomyśl logicznie- jakiś debil kradnie ciastka ze sklepu ale łapie go ochroniarz po krzyku kasjerki, który wzywa bagiety. Przecież nie założą teki kasjerce
Nie ma takiej opcji