Wpis z mikrobloga

Chejka mirko, tak się zastanawiałem ostatnio nad swoim życiem i czy warto dążyć do czegokolwiek w tym nędznym życiu, wydostać się z #!$%@? dołka i jakoś tak żyć szczęśliwie czerpiąc pełne garści z każdego dnia i powiem tak - bez pracy się to nie uda. Z większością moich marzeń wiążą się jednak finanse i bez pewnych wyrzeczeń przez te kilka miesięcy/lat się chyba nie da. Przynajmniej uczciwie czyli tak, jak chcę. Jednak chciałbym też na co dzień mieć jakąś radość z życia a nie wciąż egzystować harując jak wół i nie mieć na nic czasu. Szybciej monotonność mnie zabije niż dojdę do upragnionego celu, tak mi się przynajmniej wydaje.
Wybaczcie za ścianę na nocnej ale musiałem się wyżalić...
ZjemCinos - Chejka mirko, tak się zastanawiałem ostatnio nad swoim życiem i czy warto...

źródło: comment_bLoxQu02psqYAmgFrofMQIDiVd2WFDj8.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • 0
@CoolCake jak nie mam pracy? Mam właśnie pracę, codziennie pracuję. Nie dość, że chodzę do pracy w dzień to jeszcze wracam do domu i też pracuje ale już zdalnie. To się już chyba pracoholizm nazywa.
Niby jest fajnie ale nie lubię monotonii a moje życie od kilku tygodni dzień w dzień wygląda tak samo. Po prostu usycham od tego...
  • Odpowiedz
@Zjem_Ci_nos: @Seractil12: na mnie już czas spieprzać za robotą z tego kraju
Jak sobie zdaję sprawę że w 4 miesiące w gówno robocie u niemieckiego oprawcy zarobię więcej niż w 12 mieś w tym #!$%@? kraju, to nie mam nawet co się zastanawiać.

Bo pozostałe 8 mies. w roku mogę leżeć basem do góry i wciąż mieć na bułkę z masłem.
Czego sobie i wam życzę w 2019 ( ͡
  • Odpowiedz
@Seractil12: z przygotowanymi papierami do założenia DG usiadłem na ławce pod urzędem bo coś mnie jednak intuicja mocno kopała w potylicę.
Spojrzałem przez pryzmat doświadczenia, przeliczyłem, porachowałem, dodałem, odjąłem i podsumowałem wszystko raz jeszcze czy wystarczy mi czasu w miesiącu żeby choć 1 weekend mieć dla siebie, i mieć za co go spędzić.

I wiesz co, dzień ma tylko 24h, żebym ja #!$%@?ł po trzydzieści kilka, a te państwo okradało mnie
  • Odpowiedz
@Dibhala: byc moze i masz racje, lecz tak czy tak sprobowalbym. Dzialalnosc zawsze mozna rozwiazac, a jezeli bylaby twoaja pasja to nie mialbys problemu spedzic troche wiecej czasu w pracy. Przy dobrej organizacji nie musialbys poswiecac duzo wiecej czasu niz w zwyklej pracy :)
  • Odpowiedz
@Seractil12: nie zarzekam się, że nie spróbuję założyć działalności i w jakiś sposób na niej zarabiać. Na pewno nie będzie to jednak założona działalność w polsce.
I tu nie ma czarów, że coraz więcej ludzi przenosi DG do czechów.

Co do pasji, zamieniłem jedną w zawód. Z żadną kolejną nie popełnię tego błędu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz