Wpis z mikrobloga

@kingsomuch: u mnie to samo, ale jestem w domu. Do środy mam L4. 3,5 tygodnia w domu, bo dwa tygodnie łaziłem przeziębiony do pracy. Biorę naprawdę ciężkie leki, teraz to już ćpanie (m.in tramal) bo mam ciężkie powikłania i zabieg na zatoki w środę. Podczas samego leczenia przerobiłem chyba 4 antybiotyki i wydałem kilkaset złotych na leki. Warto doleżeć głupie przeziębienie