Aktywne Wpisy
Szymonkaczynski +484
Siema Mirki, w Was moja ostatnia nadzieja.
Szukam ludzi z politechniki Łódzkiej.
Jeden z Waszych bardziej znanych profesorów (profesor doktor habilitowany)Sławomir S. Zniszczył mi życie jadąc jak wariat,wyprzedzał 5aut na zakręcie.jakims cudem przeżyłem,niestety później było tylko gorzej aż do dzisiaj...dzisiaj jest tragicznie PZU przekfalifikowalo mój status jako nie godny by żyć.nie stać mnie już kompletnie na nic,na chleb na rachunki,totalnie na nic,za chwilę wyląduje na bruku.trafilem też niestety na "nieodpowiednich lekarzy".moja noga
Szukam ludzi z politechniki Łódzkiej.
Jeden z Waszych bardziej znanych profesorów (profesor doktor habilitowany)Sławomir S. Zniszczył mi życie jadąc jak wariat,wyprzedzał 5aut na zakręcie.jakims cudem przeżyłem,niestety później było tylko gorzej aż do dzisiaj...dzisiaj jest tragicznie PZU przekfalifikowalo mój status jako nie godny by żyć.nie stać mnie już kompletnie na nic,na chleb na rachunki,totalnie na nic,za chwilę wyląduje na bruku.trafilem też niestety na "nieodpowiednich lekarzy".moja noga
Moseva +20
Jakie są Waszym zdaniem najbardziej boomerskie powiedzonka?
Podaje swoje typy:
- “Internauci”
- “Na wychodnym”- opis 90% postów w których początkujący rodzice poszli na jakąś imprezę bez bombelków
- “Na cito”
#glupiewykopowezabawy #boomer
Podaje swoje typy:
- “Internauci”
- “Na wychodnym”- opis 90% postów w których początkujący rodzice poszli na jakąś imprezę bez bombelków
- “Na cito”
#glupiewykopowezabawy #boomer
Loperamid na wodę z dupy - Check!
Benzo (tak, wiem...) na potencjalne problemy psychiczne - Check!
Przerwa od #pracbaza - Check!
Olejek #cbd - Nope:(
No to jedziemy z tym mireczki! Dużo lurkuje wypok, więc wiem jak wiele osób jeszcze nie próbowało kodeiny, a jest jej ciekawych, do tego jak wielu idiotów ją poleca na tej samej zasadzie według której piwo to nie jest alkohol skazując człowieka na drogę do mocniejszych opiatów i do szaleńczego cyklu ćpanie -> detox -> ośrodek -> ćpanie -> detox -> ośrodek -> (powtórz kilka/kilkanaście razy) -> śmierć.
W obliczeniach przyjąlem skromne 210zł tygodniowo (30zł dziennie, ale zdarzało się i 11zł i 80zł), do tego jeszcze rzucanie palenia 108.5zł tygodniowo, codziennie będę wszystko wpłacał na rachunek oszczędnościowy, jak zabraknie na chleb to uj, będę żarł ryż z gruzem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Żadna inna motywacja oprócz mojej kobiety i mamy, oraz może ewentualnie mojej pracy, którą bardzo lubię na mnie nie działa, więc pojedziemy po tym co boli mnie najbardziej, czyli po finansach.
Jak odparuję to coś poopowiadam wam na moim tagu #rzucajopiozwykopem m.in. o mojej 8 letniej politoksykomanii i ponad 150 spróbowanych substancji psychoaktywnych, jeśli kogokolwiek będzie to interesować. A teraz spać, bo na 8 do roboty, skręt nadejdzie zapewne w czwartek. Postaram się codziennie coś pisać #narkotykizawszespoko ale #narkotykiniezawszespoko #kodeina
Komentarz usunięty przez autora
Ja zaczynałem od kody skończyłem na helu iv. Przygoda z opio trwała 2 lata, wyszedłem z tego sam bez niczyjej pomocy, bez uszczerbku na zdrowiu.
Powodzenia mireczku
Trzymaj się #!$%@? ćpunie ( ͡º ͜ʖ͡º)
@MercedesBenizPolska: z tego co wiem drzewa nie majo działania psychoaktywnego, no ale uj, zapłacone co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)