Wpis z mikrobloga

Za każdym razem gdy otwieram polskie strony www zawsze widzę to samo:
- Niczym Polski Bradd Pitt
- Warszawa to był Paryż północy
- Polska Prowansja

Czemu nie mówimy o tym, że Paryż aktualnie to wielka noclegownia dla bezdomnych uchodźców. Miejsce pobicia ludzi za to, że nie chcą podwyżek cen paliwa. Wielki burdel i chaos.
Ameryka to miejsce bogactwa ale i pełne gett gdzie można zostać zabitym za paczkę fajek.

Dlaczego Polska nie może się pozbyć kompleksu bycia gorszym. Może w koncu przestańmy pisać, Polski Tommy Lee Jones w ściganym tylko promujmy naszego rybę.

Jeśli włosi mogli wypromować placek z sosem pomidorowym i serem mówiąc, że to pizza i prawdziwy sekret placka jest tylko w Neapolu? Czemu nie możemy promować naszej zapiekanki jako narodowego dobra. Naszego bigosu albo Polskiej kiełbasy.

Przestańmy się kłaniać między sobą w pas, że Polskie jest niczym coś. Promujmy nasze wyroby tak samo jak inne nacje i przestańmy mówić i pisać niczym Paryż.

Warszawa to Warszawa. Kraków to Kraków. A bigos to bigos.
Promujmy nasze narodowe dobra nie tylko jako fejk i plebs a zacznijmy robić narodowy branding i bądźmy dumni z naszego schabowego, naszych miast i naszych dokonań. Każdego z osobna jako ludzie i wszystkich razem jako naród. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 10
@turtelian: Komuna przeminęła a bigos został taki sam. Pobywałem w paru krajach i w przypadku pizzy, kebaba, frankfurterki albo wielu innych produktów, które są kojarzona z krajem Bigos uważam za naprawdę smaczne żarcie.
@birobijan: ale ludzi ktorzy zyli w komunie dalej stanowia wiekszosc w tym kraju, wieksozsc mlodych nie ma juz kompleksow bo raz ze popodrozowali i zobaczyli ze trawa na zachodzie wcale nie jest zielensza, a dwa ze juz tematy polskich bohaterow sukcesow itp nie sa tematem taboo.
@turtelian: Zgadzam się częściową z Twoją tezą, ale od komuny mineło 30 lat. A nadal jest Polska Angelina Jolie i Polski Bradd PItt.
Te teksty nie są pisane przez ludzi 50+ tylko przez młodsze pokolenia.
Wpisz te hasła w google, youtube-a albo na wykopie.
Nawet dzisiaj widziałem taki wpis. Małopolska niczym prowansja.