Wpis z mikrobloga

Też tak macie że na spotkaniach rodzinnych nie ma nawet opcji żebyście się przebili z czymś do powiedzenia? Nawet jak nie jest to jakieś duże spotkanie, na 10 osób na przykład, to i tak zawsze jak coś powiecie wysłucha jedna osoba a reszta oleje a zaraz ktoś powie jakieś największe bezsensowne gowno i wszyscy podjarani tematem i drą się do siebie? Więc siedzę i słucham, nie śmieszą mnie ich żarty, nie interesuje obgadywanie ludzi z wioski... #zalesie #swieta
  • 117
@jerzalke No u mnie nie chodzi o bycie lepszym czy gorszym tylko bardziej o to że moja opinia i tematy się nie liczą bo jestem jedna z młodszych w towarzystwie więc powinnam słuchać ich teorii i ważnych tematów!