Dzisiejsze 20-kilkulatki doskonale zdają sobie sprawę, że jeśli ktoś nazywa kogoś "dziwką", winny jest nie dekolt czy rozwarte usta, ale agresor. Dziwka to wulgarne określenie kobiety świadczącej usługi seksualne za pieniądze. Nie dziewczyny pozującej do zdjęć w bieliźnie albo idącej do łóżka po kwadransie znajomości.
nie no jak czytam wykop, to wychodzi ze zarabia sie tutaj wiecej niz na zachodzie, gdzie nie mamy zadnego duzego korpo, a jestesmy tania sila robocza dla nich
#p0lka #logikarozowychpaskow #rozowepaski #tinder #slutshaming
@3142042: czyli te z tindera to dziwki non-profit jak dobrze rozumuję