Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Ogólnie to cały rok rehabilitacji i pracy nad sobą, w życiu dało to tyle że jestem trochę sprytniejszym kaleką, a sylwester analogicznie. Były plany, wszystko przygotowane, to dzisiaj w nocy dopadła mnie bezsenność i jestem za słaby żeby jechać 200km na imprezę XD

Przynajmniej nie mam sobie nic do zarzucenia, pech to pech