Wpis z mikrobloga

@CenaByciaPrzegrywem: z tego co mi wiadomo z domowych praktyk, to bierzesz mięso na którym był rosół gotowany kurczak i wołowina na przykład. Wbrew pozorom taki np. mostek wołowy nie jet jakiś uber drogi. Bierzesz to mięso (mielisz czy tam miksujesz), wrzucasz tam cebulke posiekaną i możesz to wszystko jeszcze podsmażyć. Potem cyk ładujesz w ciasto i jedziesz z tematem