Wpis z mikrobloga

No żesz kurła ja pierodle...miałem sen, piękny sen, a w tym śnie uprawiałem sobie jakże piękną miłość z jakąś jakże bardzo przyjemną randomową loszką i nagle z tego jakże pięknego snu zbudził mnie pan budzik...poziom mojego wrukwienia sięgnął zenitu, gdybym miał pod ręką gana to bez wahania bym wypalił prosto w cymbał...jak żyć do uja pana ciężkiego...ehh...gdzie jesteś piękna Pani... (,)

#przegryw ##!$%@?% #gownowpis
  • 3
@Nomalniecipowiem: Powinieneś raczej mu podziękować. Gdybyś spał dłużej i obudził się w innej fazie snu, to byś w ogóle nie wiedział, że coś śniłeś. W ciągu nocy nasz mózg tworzy wiele snów, ale pamiętamy tylko te, które zostały przerwane wybudzeniem.