Wpis z mikrobloga

Ostatnio wszystko potwierdza mi moje przekonanie, że podział na znaleziska otagowane jako polityczne (niewidoczne dla niezalogowanych i tych, co sobie nie odblokowali tagu "polityka") i pozostałe jest wielkim sprzymierzeńcem propagandy na Wykopie.

Wystarczy na przykład zobaczyć komentarze do "niepolitycznego" - jeśli patrzeć na tagi - znaleziska o nowym wiceministrze (tu). Albo dzisiejsze znalezisko z listą wrzutek z ostatniego roku oznaczonych - często po czasie - jako "informacja nieprawdziwa" (tu).

Rozumiem biznesowe motywy tego - wprowadzonego już lata temu - mechanizmu. Wykop to przedsięwzięcie komercyjne i ze względu na reklamodawców lepiej nie odstraszać "niedzielnych" użytkowników tematami politycznymi i przy okazji - tnąc zasięgi - ograniczyć motywację do spamowania tymi tematami.

Obecnie jednak ten podział skutkuje główne tym, że RiGCzowe treści polityczne są schowane przed wykopkami bez odblokowanego tagu "polityka" lub niezalogowanymi, a liczna reszta nakręca się parapolitycznymi treściami (Żydzi, imigranci-bestie, cenzura na Zachodzie, GW upada, transmisja z zamieszek we Francji na żywo w Russia Today, itp). Zwykle jednostronnymi, często nieprawdziwymi i z podejrzanych źródeł typu Voice of Europe, bardzo możliwe że też manipulowanymi przez Sam Wiecie Kogo. Tak jak dyskusje w ramach znalezisk jawnie otagowanych są jeszcze jako tako znośne, to te - mające dużo większy zasięg - nieotagowane parapolityczne znaleziska reprezentują stan umysłu ukształtowanego przez te jednostronne treści. Jest przepaść i dwa typy użytkowników: "doświadczony" i eksponowany na wszystko ("Europa upada" + "afery władzy") z odblokowanym tagiem i "niedzielny" widzący tylko że "Europa upada", a "GW kłamie" z nieodblokowanym.

Nie wiem, może to się biznesowo opłaca, żeby przyciągać taką klientelę, ale docelowo stężenie może przekroczyć punkt krytyczny i portal pójdzie na dno, bo wyjałowi się z normalnych użytkowników, którzy pójdą sobie gdzie indziej. No i tolerowanie zamiany Wykopu w maszynę propagandową skrajnej prawicy może się skończyć za jakiś czas lamentami typu #acta2019, że przychodzi EU/nowy rząd i chce ostro regulować portale społecznościowe powołując się na walkę z dezinformacją.

@wykop - może warto żebyście przemyśleli swoje podejście w tym temacie? Dzisiejszy wpis sugeruje dobrą wolę, proponuję więc jakoś przyjrzeć się temu jak działa mechanizm, o którym piszę. Nie wiem dokładnie jak należałoby go zmienić. Może "polityczne" powinny być albo wszystkie tematy o politykę zahaczające albo w ogóle trzeba porzucić ten mechanizm?

PS: No a jak człowiek próbuje z opisanym przeze mnie zjawiskiem doraźnie walczyć, np. zgłaszając do otagowania treści jak obrazku, to często kończy się odmową moderacji z niewiadomych powodów. Z moderacją jak z sądami, zawsze ktoś jest niezadowolony z decyzji, ale jak uzasadnić poniższe? @moderacja

#wykop #4konserwy #neuropa #moderacja #moderacjacontent
eoneon - Ostatnio wszystko potwierdza mi moje przekonanie, że podział na znaleziska o...

źródło: comment_TTrpnfjC7XKDiC96Re4PimQSF9V53FUp.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@eoneon: znana strategia konserw z tym wrzucaniem znalezisk ze swoimi urojeniami bez tagu polityka. IMO to się ukróci wraz z wprowadzeniem tych zmian o których pisał m__b. Chociaż problem i tak warto nagłoścnić
  • Odpowiedz
@eoneon: już dawno o tym pisałem, ze stwarzanie tutaj warunków do podsycania zbiorowych urojeń doprowadzi do ucieczki z portalu normalnych osób. To już widać chociażby po tym, ze duża cześć rozsądnych użytkowników w ogóle nie wchodzi na główna, bo to jest zwykle szambo pełne patologii i ludzi z zaburzeniami psychicznymi
  • Odpowiedz
@yuim: No właśnie. Spróbuj napisać tam coś broniącego "Wyborczą", to dostaniesz 500 minusów. A w znalezisku z "polityka" - 100 plusów

Zrobiła się paranoiczna sytuacja na tym portalu.
  • Odpowiedz