Wpis z mikrobloga

@zieju94: tru
Ja wczoraj musiałem celowo starać się typa kopnąć bo mnie perfidnie łapał za kostki i zatapiał #!$%@?.
Rozumiem że może to się zdarzyć raz czy dwa w losowych momentach, ale nie cały czas ;_;
Najlepsze że typek doganiał mnie tylko przy odbiciach bo potem mu odpływałem i doganiałem "od tyłu".
Inny stwierdził że wpłynął na mnie prosto bo chciał mi zrobić miejsce bo pływam szybciej od niego (wtf?!). Poprosiłem