Wpis z mikrobloga

Jestem osobą, która jest szczęśliwa.

Od dzieciństwa wpajano mi katolicyzm. Chciano, żebym był księdzem. Udzielałem się bardzo dużo w kościele, służyłem do mszy itd.

Jakieś pół roku temu zaczęła we mnie kwitnąć wątpliwość w to, że moja wiara jest czymś realnym, że Boga jednak być nie może.

W ostatnim czasie przeczytałem "Błękitną kropkę" Carla Sagana, która wydaje mi się, że mi pomogła. Uświadomiła mi, że ludzie nie są żadnym narodem wybranym, że to że żyjemy jest tylko i wyłącznie kwestią ogromnego przypadku.

Jednak wciąż trapiły... Może to złe słowo. NURTOWAŁY myśli o śmierci, a raczej jak to wygląda.

Natrafiłem na komentarz, który mnie niesamowicie uszczęśliwił. Jego sens był taki, że po śmierci jest to samo co przed narodzinami. Przecież nie mam żadnych wspomnień sprzed narodzin. Nie miałem wtedy świadomości. Po prostu mnie nie było. I nie napełniło mnie to smutkiem. Wręcz przeciwnie - ucieszyło, uspokoiło. Tak prosta myśl a jednak tak dobrze wyjaśniająca zjawisko śmierci...

Piszę to w nie wiem jakim celu. Chyba tylko i wyłącznie w celu uzewnętrznienia i przelania tego uczucia na tekst. Pijcie ze mno kompot xDDD!

A no i jeśli macie książki, które mogą zmusić mnie do takich refleksji, to podajcie tytuły. Nie chciałbym jednak, żeby te książki obrażały osoby wierzące. Żeby były po prostu dobrej jakości :)!

#ateizm #smierc #egzystencjalizm #religia
  • 4
@animiesiewaz ale oczywiście. Religie jako systemy dają takie złudne zapewnienie, że koniec życia nie oznacza rzeczywiście końca, tylko jest swego rodzaju przejściem.

Ale odnoszę wrażenie, że jakby powoli odpuszczam ten strach. W końcu nie miałem wpływu na swoje narodziny, nie będę miał jakiegoś wielkiego wpływu na śmierć. Moje decyzje mogą co najwyżej trochę przybliżyć lub oddalić ten koniec.

Wieczorne rozkminy trochę mnie teraz rozbudziły, ale jutro niestety praca.

Dobranoc Mirabelko :)!
@HemoroidySaSpoko: Myślę, że w momencie gdy uświadomisz sobie, że nie czeka Cię dodatkowe życie po śmierci, a to jest Twoim jedynym - możesz wyciągnąć prostą myśl. To życie jest jedynym życiem jakie masz, przeżyj je najlepiej jak umiesz, nie zmarnuj go, bo drugiej szansy nie będzie! A teraz idź i ciesz się darem życia!