Aktywne Wpisy
Itslilianka +856
Jakiś czas temu ta jak #rozowepaski zacząłem robić ankiety po randkach z tindera xD Beka jak to się teraz czyta po takim czasie xD #zwiazki #randkujzwykopem
mAgnes91 +560
Mirki, musze się wygadać. Mieszkam w Polsce B gdzie o pracę ciężko dlatego też jest tutaj duzo #januszbiznesu. Z dniem 1.03 zostalam zatrudniona w nowo powstalym sklepie odzieżowym z dotacji z urzedu pracy (tzw prace interwencyjne) Oprócz mnie na tych samych zasadach zatrudnione były 2 dziewczyny + 2 stażystki. Przed otwarciem sklepu oczywiście rozkładanie towaru, mycie okien itd na tzw czarno. Z początku wszystko wydawało się w miarę ok aż do
Pomijam moralność wystawiania przypadkowych dziewczyn bo jest ona na tym samym poziomie co umawianie się z przypadkowym gościem. Gościem niemiłym, wulgarnym, bez jakiejkolwiek klasy. Pomijam #bialorycerstwo i usilne bronienie tych dziewczyn bo też się mogą ruchać. Owszem mogą, ale przedstawione sytuacje są dla nich najzwyczajniej w świecie niebezpieczne i głupotą z ich strony było się udać na takie spotkanie na podstawie kilku zdjęć (z neta z resztą) i kilku (obraźliwych) zdaniach. Pominę również nazywanie przez #przegryw wszystkich kobiet puszczalskimi bo jest to zwykłe generalizowanie i jak każde inne, nie jest dobre ani słuszne (nie każdy ksiądz to pedofil, nie każdy gej to zboczeniec, nie każdy Polak kradnie).
Smutny jest to eksperyment, ponieważ pogłębia u przegrywów poczucie bezradności, utwierdza ich w przekonaniu, że nie mają żadnych szans bo nie urodzili się przystojni, bogaci, wygadani. Wzajemne nakręcanie się w komentarzach przeciwko kobietom, "normikom", nazywanie wszystkich mających inne zdanie "biłorycerzem" lub #p0lka powoduje, że te osoby coraz szczelniej zamykają się w swoim świecie. Świecie pełnym nienawiści do całego otoczenia. Świecie, z którego nie warto wychodzić bo na zewnątrz czeka tylko ból, zazdrość i upokorzenie. Najgorsze jednak jest to, że ta cała nagonka powoduje coraz większą niechęć do zmian. No bo po co mam się zmieniać skoro nie będę nigdy chadem. Z resztą po co się zmieniać skoro wszystkie loszki to... Lepiej nie wychodzić z piwnicy bo nie liczy się nic poza wyglądem.
Smutne jest to, że mając taką grupę osób (w jednym miejscu) z podobnymi problemami wolą nakręcać spiralę nienawiści niż się wzajemnie wspierać i próbować coś w swoim życiu zmienić. Bo można zmienić. Można przede wszystkim zmienić w życiu priorytety. Można stać się przydatnym, można w życiu pomagać zamiast samemu czekać na pomoc. Można zacząć żyć! Niekoniecznie jako chad, niekoniecznie bzykając każdą napotkaną laskę, niekoniecznie oczekując od innych nie dając nic w zamian, niekoniecznie w piwnicy. Można zacząć lubić ludzi, bo bywają również i ci mili, fajni, godni zaufania. Nie wszystko jest czarno - białe.
Mam nieodparte wrażenie, że autor tego przedsięwzięcia wie co robi, że celowo to wszystko nakręca szukając poparcia. To tylko moje przypuszczenia, ale wydaje mi się, że czerpie wielką radość ciągnąc w dół kolejne osoby. Ta atencja jaką zebrał wśród przegrywów, ta rozpędzająca się spirala nienawiści, ta wojna #normikivsprzegrywy nakręca go. Nie jestem pewien czy ma on dobre zamiary bo zaczyna to pomału przypominać sektę... No trochę popłynąłem, ale kto wie co mu w głowie siedzi...
Także kochane przegrywy, nie dajcie sobie wmówić, że nie jesteście nic warci bo jeżeli będziecie chcieli to możecie być bardzo wartościowymi ludźmi. Zarówno dla siebie samych jak i dla innych. Tylko to wymaga pracy, szczęście samo nie zapuka do Waszych drzwi. Świat nie jest sprawiedliwy i ci co Was skrzywdzili i spowodowali, że jesteście w tym miejscu pewnie nawet tego nie widzą, ale też nikt za Was nic nie zrobi. Nie obudzicie się nagle wyżsi, z lepszymi genami, z lepszą przeszłością. Natomiast jak nigdy nie spróbujecie sami o siebie zawalczyć to się NIC nie zmieni. Zmieńcie priorytety. Może zamiast czekać aż Wam dadzą to sami coś dajcie. Na początek proponuję rozejrzeć się za jakimś wolontariatem, zobaczycie jak dużo może Wam pomóc poczucie bycia potrzebnym.
Taki to sobie walnąłem po pijaku #gownowpis moralizujący na portalu ze śmiesznymi obrazkami. Mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem bo nie to było celem wpisu.
#tinder
ludzie ogólnie są mili, przegrywy jesteście wartościowymi ludźmi, wyjdźcie z domu i pobiegajcie, zmieńcie priorytety, jak nie możecie ruchać to zajmijcie się wolontariatem i #!$%@? za darmo
to pisałem ja, normik, teraz ide ruchać swoją klaudie
@przegranyciul: chodzi mi o to, że zamiast siedzieć w domu i nic nie robić bo świat jest zły może warto chociaż się na coś przydać np. pomagając jakiejś fundacji w opiece nad niepełnosprawnymi.
@przegranyciul: o to właśnie chodzi - masz bardzo skrzywioną wizję świata. Wiesz ile można czerpać radości z pomocy innym? Wiesz ile można otrzymać miłości i zrozumienia od osób niepełnosprawnych, chorych, którym okazało się trochę ciepła?
Nie wiesz bo czekasz na cud. To jak liczyć, że się wygra w totka, ale nigdy w niego nie zagrać...
@golip: Ja już się nawet nie łudzę, że znajdę kiedyś kobietę, poddałem się już dawno. Liczy się dla mnie teraz tylko praca, żeby mieć hajs na worek palenia, książki, jakieś ładne ubrania i dobrą szamke dla mnie i mojego psa.
Moim zdaniem w dalszej perspektywie, o ile ktoś takiej dożyje i sobie wcześniej nie zwątpi, to wychodzi na plus.
W takiej dalszej perspektywie życie lekkoducha niezdolnego do nawiązywania głębszych relacji wcale nie jest szczęśliwe.
1.) Przegryw pisząc na tinderze pod swoim zdjęciem nie pisałby jak Chad.
2.) To co przejdzie na Tinderze nie przejdzie w życiu. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nawet koleś będący z wyglądu 10/10 zachowaniem typowego przegrywa przegoniłby 99% różowych w ciągu 5-10 minut.
3.) Będąc brzydkim szukanie różowej w aplikacji, gdzie wygląd to 90% pierwszego wrażenia(na podstawie którego następuje selekcja) to
Druga sprawa to to, że można mieć dobre geny, ale to przecież nie wszystko. Chady również muszą o siebie dbać. Nikt nie będzie chadem bez siłki, fryzjera, dobrych ciuchów. Chady też muszą pracować żeby mieć kasę na to wszystko.
Samo nic nie przyjdzie. Jedni mają łatwiej inni gorzej, ale