Wpis z mikrobloga

Boże, po co oglądałam filmik o ślubach. Znowu mam ból dupy stulecia, Jezu jak mnie ściska xD

#rozowepaski w dłuższych związkach, też macie coś takiego? Że niby nie ma jakiegoś ciśnienia na ślub, nie jest to jakieś super potrzebne, ale fakt że jestem starą panną, że już nigdy nie urodzę dzieci młodo itp. mnie tak mega frustruje, że właśnie raz na jakiś czas przychodzi mi taki ból dupy i cierpię (,)
Całe dzieciństwo nam się wmawia, że ślub to spełnienie marzeń, ukoronowanie życia długo i szczęśliwie, happy end każdej romantycznej historii a stare panny to ciota i #!$%@?. I ta presją rodziny, niby się nie przejmujesz pytaniami kiedy ślub (skąd mam wiedzieć, przecież to nie ja się oświadczam (°° ), ale kłują w serduszko za każdym razem.

Echhhh, musiałam napisać, bo niebieski mnie tylko wyśmiał i poszedł spać ¯\_(ツ)_/¯
  • 39
@Dahald: nie wiem ¯\_(ツ)_/¯ myślę, że to właśnie przez wychowanie w takiej a nie innej kulturze, że ślub i dzieci to dla kobiety naturalna kolej rzeczy. I jeszcze ten diabełek na ramieniu co szepcze "jakby cię kochał to już by się oświadczył, widocznie jesteś #!$%@?, inne dziewczyny w twoim wieku już po ślubie albo zaręczynach"
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hipotrofia: ok, faktycznie każdy może mieć to inne spojrzenie. Jeśli akurat na tym Ci tak bardzo zależy to może mieć to jakieś odwzorowanie, ale jak będziesz sama się tym nakręcać to nic dobrego z tego nie będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Dahald: już myślałam, że udało mi się osiągnąć #!$%@? w tej kwestii, ale obejrzałam głupi filmik i ałaaa nigdy więcej
Wrócił mój największy lęk życiowy, że się nie rozmnożę i zaprzepaszczę wszystkie pokolenia moich przodków jako jedyna, która pozostała i może przekazać dalej hipotrofiowe geny.
Duchy pradziadków dyszą mi przez ramię z wyrzutem. ()
@hipotrofia: wiesz co, do tych dzieci odniosę się jakoś przy innej okazji, najlepiej na osobności ;) bo to nie do końca jest tak jak myślisz

ja czasami łapię ból dupy, że nie spędzam całego życia ze swoją licealną miłością (której de facto nigdy nie miałam), że z nim nie dorastałam, przechodziłam przez kolejne etapy życia etc.
i to w sumie tyle.

ale w życiu mi nie przyszło do łba, żeby kogoś
@MadIen: weź pod uwagę, że od oświadczyn do ślubu też mija trochę czasu, więc zanim cokolwiek, to trzydziestka a gdzie jeszcze gówniaki :o a Szczupa ciągle mówi jak to #!$%@? na starość.
Już tyle się namarudziłam w tym temacie że aż mi się rzygać chce jak o tym kolejny raz dyskutuję xD Dlaczego, dlaczego nie mogę się przestać tym przejmować, dżizas ( ͟ل͜)