Wpis z mikrobloga

@pylocz: mam dwa koty w mieszkaniu.
Jeden 3 lata (ludzkie) drugi 2 lata.
Jeden jest prawie nie dotykalny (chyba, że sam przyjdzie ale to się zdarza raz na tydzień) a drugi taka przylepa, że ja #!$%@? - jak srasz w kiblu to przyjdzie. oba samce, oba wykastrowane.
@pylocz: Watpie ze to ma zwiazek z brakiem potomstwa, moj dozyl jakis 15 lat. Byl wysteralizowany i zawsze byl skory do zabawy i nie mial nic przeciwko glaskaniu. To chyba faktycznie zalezne od charakteru.