Wpis z mikrobloga

@senuup: szkoda słów... te dzieci to rośliny ... odłączasz WIFI i wpadają w panikę...
Kiedyś znajomy opowiedział mi historię jak niechcący odłączył listę z routerem w domu.
Po 1 minucie usłyszał krzyk swojego dziecka. Wparował do pokoju a syn wykrzyczał w panice, że Internetu nie ma.

I od tego dnia raz dziennie odłącza internet na 2h wieczorem :)
Po 3tygodniach syn odkrył inne rozrywki. Książki, spacery z psem itd.

To jest