Wpis z mikrobloga

zawód jak kazdy inny ma swoje przywileje prawa i obowiązki.


@sin89: tak, jak choćby przywołane przeze mnie wyżej tzw. "przykazanie miłości" (ponoć najważniejsze ze wszystkich przykazań) i "ewangelizację", czyli "nauczanie słowa bożego". W tym przypadku ciśnie się na usta powiedzenie "uczył Marcin Marcina, a sam głupi jak świnia". W sumie warto jeszcze wspomnieć o kamieniu młyńskim, który ten klecha powinien właśnie wiązać sobie u szyi.
@WiesniakzPowolania: można to i tak interpretować, ale że sprzeniewierca to akurat się łapie skoro judaizm wciąż istnieje i nawet nie ma o nim najlepszego zdania:
http://www.traditia.fora.pl/bracia-w-wierze-swiat-postepu,19/jezus-w-talmudzie-wywiad-z-historykiem-judaizmu,2898.html

Domyślam się, że twórcy Talmudu nie wierzyli w zmartwychwstanie Jezusa.


Oczywiście. Według nich trafił do piekła, gdzie został surowo ukarany za swoje czyny. Postawiono go w jednym szeregu z dwoma największymi wrogami narodu żydowskiego: Tytusem i Balaamem. Balaam miał siedzieć po wieczne czasy w gotującej
@WiesniakzPowolania: cóż poradzić, jeśli musisz żyć w ekstremum to i interpretacja doktryn jest niemożliwa. Albo Jezus krystaliczny albo księża krystaliczni, wniknięcie wszak pod warstwę wewnętrzną wymagałoby wyzbycia się cynizmu i stanięcia twarzą w twarz z prawdą - atak na kupców obala tezę o miłosierdziu i tolerancji, a bycie Żydem niewiele znaczy kiedy sami Żydzi piszą że gotowałeś się w gównie. QED.
@saakaszi: Z jednej strony należy miłować nieprzyjaciol swoich, z drugiej obowiązku modlitwy nie ma. Można tę miłość realizować inaczej. No, ale kto bardziej potrzebuje modlitwy niż ,,drań". Nie przemyślał tego księdzulorz.