Aktywne Wpisy
frow +399
LipaStraszna +455
Głosujcie na mnie i partię Żółci1000. Mój program wyborczy:
- likwidacja 500+ i ograniczenie pomocy socjalnej
- nieroby #!$%@?ć do pracy
- posłem można zostać max 2 kadencje, potem #!$%@?ć
- całkowite oddzielnie kościoła od państwa
- likwidacja nierentownych kopalń, zero dopłat
- budowa od #!$%@? elektrowni atomowych
- zrównanie praw kobiet i dbanie o ich równouprawnienie - emerytura w tym samym wieku, obowiązkowe komisje wojskowe, parytety w niszowych zawodach
To tak
- likwidacja 500+ i ograniczenie pomocy socjalnej
- nieroby #!$%@?ć do pracy
- posłem można zostać max 2 kadencje, potem #!$%@?ć
- całkowite oddzielnie kościoła od państwa
- likwidacja nierentownych kopalń, zero dopłat
- budowa od #!$%@? elektrowni atomowych
- zrównanie praw kobiet i dbanie o ich równouprawnienie - emerytura w tym samym wieku, obowiązkowe komisje wojskowe, parytety w niszowych zawodach
To tak
Poczynając od dzisiaj. Kumpel z 8-9 lat temu miał jakiś tam numer telefonu. Potem zmienił na inny. Ja ten stary numer ciągle miałem w książce razem z nowym.
Dzisiaj dzwoni do mnie kumpel. Odbieram, jakiś starszy głos w słuchawce.. pomyłka. Sobie myślę ki czort. Ukradli mu telefon ?
Sprawdziłem rejestr połączeń.. dzwonił jego stary numer.
Ten numer który miał lata temu, przepadł, potem został na nowo uwolniony, ktoś go dostał. i akurat ten ktoś pomylił się przy wybieraniu numeru i dodzwonił się do mnie! No jakie jest prawdopodobieństwo czegoś takiego ?
A to innym razem jadę na tygodniu o 1:55 samochodem i chciałem podjechać sobie na taką fajną miejscówkę na samym obrzeżach miasta w lesie gdzie jest widok na zalew. Zima gruba drogi białe pada śnieg.. Jestem tylko ja las, światła samochodu, śnieg. Wtem z naprzeciwka jedzie jakieś auto.. będąc od niego jakieś 200m skręcił w tą drogę na tą miejscówkę. Praktycznie w tym samym czasie co ja chciałem. W promieniu kilometrów nie było żywej duszy.
Jadę dalej... jest po 2 już, myślę sobie pojadę sobie boczną drogą gruntową, tak o, którą omija się korek na jednej z głównych ulic, wyskakując w dzielnicy domków jednorodzinnych i potem do głównej.. nawet za dnia gdy nie ma godzin szczytu rzadko zdarza się tam trafić na inne auto jadące z naprzeciwka. Zgadnijcie co.. w tym samym momencie co ja jechałem tą droga z naprzeciwka jechał inny samochód i spotkaliśmy się w połowie drogi.. i musieliśmy kombinować bo dwa ledwo co się koło siebie mieszczą. Na tygodniu, po 2 w nocy w tym samym czasie gdzie brak jest sensu korzystania z tej drogi bo nie ma w ogóle ruchu żadnego.
Dalej o 2:57 rano, przejeżdzałem obok bloku eks. W całym ogromny 10 piętrowym i długim bloku tylko u niej paliło się światło i zgasło kilkanaście sekund później.. położyła się spać akurat w momencie jak ja przejeżdzałem obok jej bloku a było to całkowcie na totalnym spontanie o 3 rano, gdzie ja nawet nie jechałem w kierunku jej bloku tylko pojechałem się przejechać gdzieś dalej i będąc blisko stwierdziłem że sobie przejadę koło jej bloku. mało tego. ona nigdy w tych godzinach nie jest na nogach.
What the hell is going on ?
#ciekawostki #zbiegokolicznosci