Wpis z mikrobloga

#usa #pracabaza #gownowpis Pomyślałem iż założę własny tag w którym będę umieszczał wpisy z wyjazdów służbowych - czasami będzie to Austria czasami Rumunia a czasami USA - a więc jest - #drillsluzbowo
4 dzień w USA na wyjeździe służbowym . Rano było -17'C
#jetlag wchodzi mocno dzisiaj (-6 godzin różnicy) , tak samo jak i wczoraj (zasnąłem o 20 czasu lokalnego [ 2 w nocy w Polsce] ) ciężko się przestawić . Wczoraj pierwszy raz byłem w Wallmart - całkiem fajny sklep, nakupiłem jakiegoś śmieciowego żarcia , butelkę wina i galon mleka czekoladowego (z mlekiem myślałem że będzie jakaś straszna chemia ale jest bardzo smaczne :P ) hotel mam opłacony tylko z śniadaniem - w trakcie pracy nie za bardzo chce mi się jeść więc drugi posiłek jem po pracy koło godziny 18:30-19:30 czasu lokalnego . Rano było bezchmurnie to myślałem iż zobaczę nocne niebo w USA ale niestety pod wieczór zebrały się chmury i kicha z oglądania - przynajmniej księżyc wygląda podobnie. Tęskno mi trochę za domem i za moim #rozowypasek ale trzeba dać rade. Wyjazd ma trwać dwa tygodnie więc w niedziele gdy nie będzie pracy idę trochę pozwiedzać

Musiałem sobie poradzić z otwarciem wina bez korkociągu :D wygiąłem trochę klucz od mieszkania w Polsce ale jest sukces :) raczę się okropnym w smaku winem za 2.5$ za butelkę . W komentarzach dołączę zdjęcia :)
pozdrawiam was serdecznie
Drill
  • 9
@Drill: > Wallmart

Co chwilę widzę jak ludzie popełniają ten sam błąd, nazwę sklepu Walmart pisze się przez jedno L a nie dwa, nazwa nie ma nic wspólnego ze słowem "wall", najprawdopodobniej pochodzi od nazwiska założyciela ,Sama Waltona. Wal-Mart czyli market Waltona.