Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #seks #rozowepaski #niebieskiepaski #imprezy
Chcialbym poruszyc pewna abstrakcyjna i dziwna dla mnie kwestie dotyczaca relacji towarzyskich a mianowicie poznawanie znajomych swoich znajomych (z naciskiem na rozowepaski). Jest to dla mnie cos niepojetego i nie wierze ze cos takiego sie odbywa. Z kilku powodow. Wezmy jako zywy przyklad moja osobe:
Mam powiedzmy 3-5 znajomych z ktorymi moge wyjsc gdzies na miasto. Opiszmy ich zeby to lepiej zwizualizowac:
Amadeusz - kolega ze szkoly. Zawsze wychodzilismy najwyzej na 1-2 piwa, zeby pogadac. Poznalem jednego jego kolege, byl dosc dziwny i nieinteresujacy
Julian - kolega z wykopu. Wychodzimy wspolnie raz na jakis czas gdzies na obiad czy silownie. Obaj nie mamy dziewczyn ale takze obaj nie jestesmy zbyt imprezowi. Nie poznalem zadnego jego znajomego (bo pewnie ma takich jak ja)
Jolita - kolezanka z tindera, z ktora nie chcialem sie spotykac ale ona chciala. Troche grubsza, ciagle ma na mnie ochote. Nie spotykam sie z jej znajomymi z wiadomych powodow.

Wiec wychodzenie z 10 osobami i poznawanie ich znajomych jest dla mnie jakas abstrakcja. Nie wiem jak trzeba zyc zeby miec tylu znajomych, chyba po prostu byc bardzo malo wymagajacy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 13
Nie wiem jak trzeba zyc zeby miec tylu znajomych


@AnonimoweMirkoWyznania: początek twojego zdania.

ludzie przeważnie chcą się przyjaźnić/spotykać z innymi ludzmi, z którymi się nie nudzą, którzy wydają im się w jakiś sposób interesujący. To oczywiście działa w 2 strony, albo ty nie masz interesujących ludzi wokół siebie, albo sam jesteś nudny ;)
wychodzenie z 10 osobami i poznawanie ich znajomych jest dla mnie jakas abstrakcja. Nie wiem jak trzeba zyc zeby miec tylu znajomych, chyba po prostu byc bardzo malo wymagajacy


@AnonimoweMirkoWyznania: Dobra, łopatologicznie:
1. Jednych cieszy dużo interakcji, ale o słabszej jakości. Dobrze się czują w towarzystwie ludzi których niekoniecznie dobrze znają. Cieszą się gdy mogą choćby słabo poznać kogoś nowego bo to jest dla nich interesujące.
2. Innych cieszy mniej interakcji