Wpis z mikrobloga

Od niedzieli Adamowicz jest wszędzie. Rozumiem, że zostal zamordowny i był prezydentem dużego miasta. To co się jednak wyprawia to jakaś żenada, za chwilę ogłoszą go świętym. Jakiś czas temu spaliło się kilka nastolatek, zginęło ponad 10 górników. Jakaś żałoba też wtedy była na cały kraj? Teraz to tak jakby sam papież umarł.
Czy te nastolatki albo górnicy są gorszymi niż Adamowicz?
Czy moja babcia, która zmarła nagle, albo wujek, który także zginął są gorsi od Adamowicza?

Nieważne czy Adamowicz był dobry czy zły, bo są różne opinie i jeszcze niedawno było o nim głośno w sprawie rzekomych przekrętów.

Powiem jeszcze tylko tyle, że mam w dupie tego Adamowicza tak jak każdy będzie miał w dupie mnie gdy umrę. Za chwilę ktoś powie, że ojciec, maż i taki wspaniały - zgadza się, szkoda rodziny, po śmierci prawie każdy jest wspaniały, ale tak jest zawsze jak ktoś umiera czy ginie.
Czy tym głupim dziennikarzom już to się nie znudziło, na ch*** drążyć i dopisywać żałosne teorie. Nie żyje i już nic mu życia nie zwróci a zabójcę zamkną za to.
  • 9
@kelpin: Zapewne jest jakaś grubsza akcja, o której nikt nie wie, a Adamowicz ma tylko odwrócić uwagę, poza tym dziwi mnie to przejęcie. Każdy polityk co leci w #!$%@? i załatwia swoją prywatę podczas kadencji powinien liczyć się z tym, że w końcu ktoś go zabije. Niech się cieszą, że żyją we względnie bezpiecznym kraju, w którym mimo grubych przekrętów ludzie nie strzelają do polityków.
@kelpin:
"A jak umarł Pan bogaty
To mu nieśli wieńce, kwiaty
Order dali mu po śmierci
By mu złocił się na piersi

A jak umarł chłop z fabryki
Nie płakali, bo był nikim
Odszkodowań nie ma wtedy
Trumnę trzeba brać na kredyt

A jak padło dziecko z głodu
Nie ruszyło to narodu
Dalej po bogaczu kwilił
Taki to był nastrój chwili"