Tak sobie czytam komentarze w internetach, że hur dur złe sądy i sędziowie, bo zabójca prezydenta Gdańska dostał wcześniej 5 lat pozbawienia wolności. Co to jest 5 lat?! Hur dur powinno być od razu dożywocie. I jest mi strasznie smutno. I napiszę Wam dlaczego.
Jako, że w naszym kraju kultura prawa to dno dna i przeciętny obywatel wie tyle - i co gorsza - rozumie tyle, co nic, to mamy właśnie takie komentarze.
Sąd orzeka na podstawie i w granicach prawa. To chyba oczywiste. Kto ustanawia to prawo? Ano nasz ustawodawca. Jeśli nie wiesz, co to lub kto to ustawodawca to jak najszybciej zacznij się uczyć tłuku! Dobrze kombinujesz, sędziowie nie mają wpływu na dany przedział kar określony w kodeksie.
Dlaczego mamy niskie wyroki? Dlatego, że w naszym kraju jest jakaś dziwna i niezrozumiała tendencja, że sądy w II instancji nie wydają zbyt surowych wyroków. A nasz ustawodawca zrównał zawód sędziego do każdego innego zawodu. Ot, zawód jak zawód, nic specjalnego. W efekcie, jak praktycznie w każdym zawodzie, trzeba się starać, żeby awansować. Dlatego sędziowie sądu I instancji wolą dać niższy wyrok, bo boją się, że jak dadzą za wysoki to sąd II instancji zmieni ich wyrok, albo co gorsza - uchyli i da do ponownego rozpoznania, a to hańba straszna. Niestety, apelacje są praktycznie zawsze, nawet takie bezsensu, pisane szybko przez obrońcę na kolanie. A jak sędzia chciałby awansować to przechodzi kontrolę. Kontrolują jego wyroki, skuteczność tych wyroków i ile było zmienionych lub uchylonych. Jeśli ma ich kilka, niestety nie awansuje.
W gruncie rzeczy to bardzo przykre. Jest masa sędziów takich prawdziwych, z powołania, z dużym poczuciem sprawiedliwości i się męczą jako sędziowie sądu rejonowego, nie są awansowani, dlatego że wydają sprawiedliwe wyroki. Smutny system naszego ustawodawcy.
Niestety, w sądownictwie jest masa absurdów. Czasami mam ochotę je wszystkie tak tutaj wykrzyczeć, ale sama się zastanawiam, czy ktoś o zdrowych zmysłach byłby w stanie to uwierzyć :) #sadowehistorie #sadownictwo #prawo #rozkminy
@drlect3r: to ustawodawca jest #!$%@? i wyborcy, nie sędziowie ktorzy działają w ustalonych przez rząd przepisach. Zas pierwsze i drugie instancje dają niskie wyroki, bo chcą awansować, a im wiecej wyroków zmienionych lub uchylonych tym trudniej o awans.
@hermionka: @maQus: no w sumie to nie jest nic odkrywczego. Sądzę, że ludzie myślący zdają sobie z tego sprawę. A niemyslacym ten wpis niczego nie zmieni. Niestety na tym portalu malo jest świadomych ludzi.
@maQus: bardzo mi miło, dziękuję! Niestety pewnie nic nie zmieni. Z ciekawostek dziś widziałam pozew jakiegoś wariata, że dana piosenkareczka w Polsce daje za mało koncertów i sąd ma nakazać jej więcej koncertować. Niestety, trzeba nadać bieg tej absurdalnej sprawie. To tak jakby ktoś narzekał, dlaczego w sądzie tak długo czeka się na rozpoznanie sprawy...
@drlect3r: mało jest niestety chyba ogólnie w naszym społeczeństwie świadomych i rozsądnych ludzi. Co drugi obywatel naszego kraju nie potrafi zdania bez żadnego błędu napisać, a co dopiero je zrozumieć.
@hermionka: @maQus: pierwsze co rzuciło mi się w oczy to sciana tekstu. Ale po dwóch zdaniach już czułem, ze to coś mądrego :) Ludzie też czesto nie chcą być świadomi. A zeby ich zaciekawić pisz mniej oficjalnym jezykiem, bo on po prostu odstrasza :) Rozumiem, że to efekt Twojej wiedzy i po prostu profesjnalizm, ale chcesz przemówić do laików :)
@hermionka Za niskie wyroki w pierwszej kolejności należy obwiniać sejm, który nie znowelizowal kodeksu karnego, mimo że Ziobro obiecał że ustawa o zwiększeniu kar będzie. A ludzie ciągle winią za to sądy bezzasadnie.
Jako, że w naszym kraju kultura prawa to dno dna i przeciętny obywatel wie tyle - i co gorsza - rozumie tyle, co nic, to mamy właśnie takie komentarze.
Sąd orzeka na podstawie i w granicach prawa. To chyba oczywiste. Kto ustanawia to prawo? Ano nasz ustawodawca. Jeśli nie wiesz, co to lub kto to ustawodawca to jak najszybciej zacznij się uczyć tłuku! Dobrze kombinujesz, sędziowie nie mają wpływu na dany przedział kar określony w kodeksie.
Dlaczego mamy niskie wyroki? Dlatego, że w naszym kraju jest jakaś dziwna i niezrozumiała tendencja, że sądy w II instancji nie wydają zbyt surowych wyroków.
A nasz ustawodawca zrównał zawód sędziego do każdego innego zawodu. Ot, zawód jak zawód, nic specjalnego.
W efekcie, jak praktycznie w każdym zawodzie, trzeba się starać, żeby awansować. Dlatego sędziowie sądu I instancji wolą dać niższy wyrok, bo boją się, że jak dadzą za wysoki to sąd II instancji zmieni ich wyrok, albo co gorsza - uchyli i da do ponownego rozpoznania, a to hańba straszna. Niestety, apelacje są praktycznie zawsze, nawet takie bezsensu, pisane szybko przez obrońcę na kolanie.
A jak sędzia chciałby awansować to przechodzi kontrolę. Kontrolują jego wyroki, skuteczność tych wyroków i ile było zmienionych lub uchylonych. Jeśli ma ich kilka, niestety nie awansuje.
W gruncie rzeczy to bardzo przykre. Jest masa sędziów takich prawdziwych, z powołania, z dużym poczuciem sprawiedliwości i się męczą jako sędziowie sądu rejonowego, nie są awansowani, dlatego że wydają sprawiedliwe wyroki. Smutny system naszego ustawodawcy.
Niestety, w sądownictwie jest masa absurdów. Czasami mam ochotę je wszystkie tak tutaj wykrzyczeć, ale sama się zastanawiam, czy ktoś o zdrowych zmysłach byłby w stanie to uwierzyć :)
#sadowehistorie #sadownictwo #prawo #rozkminy
Sądzę, że ludzie myślący zdają sobie z tego sprawę.
A niemyslacym ten wpis niczego nie zmieni.
Niestety na tym portalu malo jest świadomych ludzi.
Ale po dwóch zdaniach już czułem, ze to coś mądrego :)
Ludzie też czesto nie chcą być świadomi.
A zeby ich zaciekawić pisz mniej oficjalnym jezykiem, bo on po prostu odstrasza :)
Rozumiem, że to efekt Twojej wiedzy i po prostu profesjnalizm, ale chcesz przemówić do laików :)