Wpis z mikrobloga

@sebsossj: to jeszcze nic! Byłem wczoraj w restauracji i poplamiłem deserem czekoladowym obrus. Oczywiście od razu zakryłem talerzem. Niestety nagle przyszedł kelner i chwycił talerz, udało mi się w ostatniej chwili zakryć tą plamę serwetką. Nic nie zauważył ( ͡° ͜ʖ ͡°). Całe życie na krawędzi ... nie wiem czy jeszcze długo pociągnę ale kocham adrenalinę :G
Ostatnio byłem na imprezie firmowej i graliśmy w kręgle i tak rzuciłem kulą, że uderzyła w tę taką barierkę co się zamyka po każdym rzucie. Jakiś koleś z obsługi to zobaczył i mnie #!$%@?ł.