Wpis z mikrobloga

@Janusz_Rekina:
Może matka to p0lka, ale niewykluczone, że synek rzeczywiście jest zdolny. Za gówniaka miałem znajomego, który zaczął programować w bardzo młodym wieku. W wieku 14 lat pisał programy na Atari - całkiem niebanalne, głównie w Basicu, ale zaczynał ogarniać już Assemblera. W wieku wczesnolicealnym robił rzeczy, których ludzie na studiach nie ogarniają. Teraz jest programistą bardzo-dużo-K w jakimś korpo.
@Janusz_Rekina: to nie problem w wieku 14 lat być lepszym od studentów informatyki, jak ci często nie napisaliby żadnego programu. To też trochę wina systemu edukacji - u nas każdy przyszły informatyk ma na studiach programowanie, nawet jak chce być administratorem czy innym grafikiem.

A moja mama na pewno by tak o mnie nie mówiła. Bo przecież ja tylko siedzę przy tym komputerze i gram w te gry ( ͡°
Gdzie tu jest problem?

@FortunaHej: dla mnie nie problem bo jestem programistą i też myślę że administrator coś tam powinien programować, choćby dla większej kasy. Powtarzam tylko to co mówili bardziej ogarnięci koledzy studenci, którzy z programowania byli zerem.

Studia informatyczne to nie szkola zawodowa ani dla administratorow ani dla programistow.

Szkoda że nie ma takich zawodówek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
dla mnie nie problem bo jestem programistą


@Harry19911: Nie rozumiem troche tego poczatku. Chyba nie bardzo rozumiesz co to jest szkola wyzsza, ona nie ma ciebie kompletnie przygotowac do zawodu. I nigdy nie powinnismy dopuscic zeby to robila, zobacz na sytuacje w Japoni, tam dokladnie to robia. Studia pod konkretna korporacje i zostajesz tam do konca zycia.

ogarnięci koledzy studenci


@Harry19911: No chyba nie.