Wpis z mikrobloga

@jamtojest: Oni to pewnie mają bardzo dobrze wyćwiczone i już taki nawyk. No, ale piękne to jak jeden tłucze z prawej nóżki wolne, a drugi z lewej i wpadają piękne brameczki.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Hoob: Dobra, jeden #!$%@? :P Lewy strzelił w ten sposób dużo więcej. Ważne, że obaj używają tego samego i nie mam pojęcia na czym to tak naprawdę polega :P
@jamtojest: Bo ja wiem, czy Lewy więcej? Ostatnio nie potrafi z wolnego uderzyć dobrze. Inna sprawa, że Bayern nie ma wolnych z bliska i po lewej stronie pola karnego, a tylko z tej pozycji uderza Lewy. Robert jest oczywiście lepszym piłkarzem niż Milik, dużo lepszym, ale Arek bardziej naturalnie i ze swobodą uderza te wolne. No i z każdej odległości, ze 30 metrów też #!$%@?.

A uderzają top spinem, z taką
@Minieri: Spadajacy liść to prawda, chociaż to trochę co innego. Tam dokładnie widać na czym polega sztuczka, nie jest to łatwe, ale da się nauczyć. Ale co im daje, że podbiegają do piłki jak paralityk z usztywnioną nogą w kolanie? ;)
@jamtojest: Na moje to służy do wymierzania odległości nogi postawnej do piłki, ja tak czasami robię gdy biegnę rozpędzony i wtedy usztywniam nogę, żeby zwolnić/dostosować tempo biegu do tempa piłki, dobrze ustawić nogę uderzyć z odpowiednią siłą. Chyba nie ma w tym jakiegoś większego sensu. Zauważ, że zarówno Robert jak i Arek uderzają technicznie dlatego używają tego sposobu, żeby dobrze ustawić nogę postawną. Przy strzałach siłowych trzeba mieć to opanowane bez
@jamtojest: W sumie mi osobiście wydawało się, że Lewy robi to aby mieć swój znak rozpoznawczy (coś jak cieszynka), teraz gdy robiłem małą analizę, to bardziej wygląda to tak jakby Robert chciał ustawiać stopę tak samo za każdym razem, co mogłoby zwiększyć celność.