Wpis z mikrobloga

@20VT ja gole głowę codziennie od dwudziestu lat, codziennie prysznic po pracy i przy okazji łepetyna na zero, ogolenie głowy przy takim doświadczeniu zajmuje około minuty i nie ma mowy o żadnych zacięciach nawet najtańszą jednorazówką
@Pippo: Pytanie może od czapy, ale mnie zastanawia (bo może za kilka lat sam będę golił łeb na łyso) - ile razy się zaciąłeś zanim nauczyłeś się golić głowę? :)