[F.....a]

Taka tam ciekawostka. W Hiszpanii przy domach można znaleźć takie skrzyneczki. Cóż to takiego? Jest to skrzynka na chleb. Wykupujesz sobie abonament i codziennie rano przywożą Ci do skrzyneczki świeżą bagietkę, jak wracasz z pracy to czeka tam na Ciebie świeże pieczywo. (｡◕‿‿◕｡)
#ciekawostki #hiszpania #hiszpanski

[G.....o]

@Famina: co to za slums? ヽ( ͠°෴ °)ﾉ

[k.....5]

@Famina: #!$%@?łbym se takie bagiety świeże

[M.....3]

@Famina: co to ma wspólnego z tagiem #hiszpanski?

[angeldelamuerte]

@Matt23: Mogę się mylić, ale w Hiszpanii mówią po hiszpańsku.

[M.....3]

@angeldelamuerte: To jak wrzucasz informację na temat np. sytuacji politycznej w Polsce to tagujesz #jezykpolski?

[angeldelamuerte]

@Matt23: Ale z dupy porównanie xD Ja np. mam obserwowany tag #hiszpanski, ale #hiszpania już nie, więc dzięki temu mogłem zobaczyć taką ciekawostkę, o której o dziwo nie widziałem. Poza tym, jest pewne grono hiszpanskich Mirków, którzy nie tylko zajmują się sprawami lingwistycznymi, ale też szeroko pojętą kulturą. A kultura z językiem jest ściśle związana, ponieważ chociażby z pragmatycznego punktu widzenia, osoba znająca perfekcyjnie gramatykę i słownictwo a nie znająca

[M.....3]

@angeldelamuerte: Tag #hiszpanski służy do oznaczania wpisów które odnoszą się do języka hiszpańskiego. Informacje pod tym tagiem mogą być powiązane z Hiszpanią, Meksykiem, Argentyną, Burkiną Faso, Teheranem czy Wyspą Świętego Tomasza i Książęcą, ale będzie to miało sens tylko wtedy, kiedy dane państwo stanowi jedynie kontekst wobec postu związanego z językiem hiszpańskim.
To że ty oczekujesz iż pod tagiem #hiszpanski będą umieszczane informacje związane z Hiszpanią nie jest usprawiedliwieniem nieprawidłowego tagowania.

[angeldelamuerte]

@Matt23: A masz jakieś argumenty czy tylko odstaw już tę sangrię? Nie podejrzewam, żebyś coś wiedział na temat który poruszyłem, skoro obciąłeś najważniejszy fragment 'z pragmatycznego punktu widzenia', ale może mnie pozytywnie zaskoczysz ;)

[M.....3]

@angeldelamuerte: Ale co mam uargumentować? Fakt, iż nie potrzeba ani świetnej znajomości gramatyki, słownictwa, czy aspektów kulturowych by dogadać się (jak to sam ująłeś) z native speakerem? Jasne, że jak Hiszpan rzuci żartem związanym z aktualną sytuacją polityczną czy obyczajową to nie zrozumiem do czego pije, ale pomiędzy swobodną komunikacją na poziomie native'a a zwykłą rozmową jest ogromna przepaść.

Ale z tego co widzę z powyższego komentarza to miałeś na myśli

[p.....e]

@Matt23: @angeldelamuerte: takiego języka się uczycie, a i tak drzecie ryje w komentarzach. Zjedźcie lepiej turron na zgodę.

[angeldelamuerte]

@Matt23: Nadal nie rozumiesz, ty o pogawędce z hiszpanem znając 5 słów na krzyż (ale znowu, skoro znasz hiszpana, znasz też kontekst kulturowy) a ja jednak o sprawach trochę jednak poważniejszych, które wyszły od tego, że język i kultura są nieodłącznymi elementami. A i nie powiedział mi o tym pan doktor od teorii języka xD

[Zuler]

@Famina: taką fajną ciekawostkę zarzuciłaś, a tu wyżej jakiś ściek odwalają w komentarzach, a idźcie w #!$%@?...

[F.....a]

@Zuler: Kłótnia o nic tak naprawdę.

[j3sion]

@Famina: Moja babcia miała w swoim domu takie okienko w korytarzu gdzie zostawiała mleko i śmietanę dla tych co sobie zamówili żeby za każdym razem nie wchodzili do mieszkania lub jak była w polu to jej nie szukali. Jak byłem mały to zawsze stała tam butelka po porannym dojeniu, a ok. 9-10 wpadał ktoś do korytarza i ją zabierał zostawiając pustą w zamian.

W sumie dobry patent, w dobie takich usług

[mlody_sarmata]

@Famina: Przecież w Polsce też taki "abonament" możesz sobie wykupić i Ci do domu codziennie świeże pieczywo przywożą, wielka mi ciekawostka xDDDD

[F.....a]

@mlody_sarmata: Chodzi o samą skrzynkę, że nie musisz być w domu by odebrać pieczywo. Ja takich w Polsce nie widziałam.

A Ty widziałeś?

[animuss]

@Famina: @Matt23: a wystarczyło napisać jak po hiszpańsku się mówi na tą skrzynkę, i już użycie tagu # hiszpański w pełni uzasadnione :>

[mlody_sarmata]

@Famina no w Polsce też nie musisz być w domu, żeby odebrać, u mnie o 5 rano rozwożą to zazwyczaj przed wyjściem z domu sobie przynosze na śniadanie, ale nie ma problemu, żeby sobie przynieść po powrocie z roboty

[void1984]

@Famina: Moi rodzice w ten sposób odbierali mleko.