Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pracuję w międzynarodowej firmie na stanowisku managera. Od kilku miesięcy jestem w związku z kierowniczką jednego z działów który nadzoruję (osoba pochodząca z innego kraju, warto wspomnieć), jestem jej bezpośrednim przełożonym. W firmie atmosfera jest bardzo przyjazna, znaczna większość osób traktuje się jako przyjaciół i mniej więcej z tego powodu wspólnie postanowiliśmy, aby nikogo o naszej relacji nie informować, bo skończy się to dużym zainteresowaniem co do naszych prywatnych spraw.
Staram się być maksymalnie sprawiedliwy względem osób za które odpowiadam, nikt nie podejrzewa, że między nami cokolwiek jest.
W ostatnim czasie pojawiła się dla niej szansa na - moim zdaniem - zasłużony awans, z tym że niezbędna byłaby moja rekomendacja. Mimo, że uważam że na rekomendacje zasługuje, to mam wątpliwości czy nie powinienem wcześniej poinformować moich przełożonych o naszym związku, jednak z drugiej strony może to zmniejszyć siłę mojej rekomendacji.

Czy powinienem informować swoich przełożonych o związku ze swoją podwładną... i zaraz po tym pisać jej rekomendację w sprawie o awans? Czy może liczyć, że sprawa nigdy nie wyjdzie, a nawet gdyby to zgodnie z prawdą mówić, że nie miało to wpływu na moje decyzje w pracy?

#pracbaza #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania:

Staram się być maksymalnie sprawiedliwy względem osób za które odpowiadam, nikt nie podejrzewa, że między nami cokolwiek jest.


Zawszę się zastanawiam. Niby poważny człowiek, na poważnym stanowisku, a jak dzieciak łudzi się, że "bycie maksymalnie sprawiedliwym" względem wszystkich sprawi, że nagle wszyscy założą klapki na oczy. Człowieku, siedzisz z tymi ludźmi po 8h w biurze, sam mówisz, że atmosfera jest bardzo przyjazna. Czy ty naprawdę myślisz, że ludzie - a
OP: @KualaLumpur: Pewnie prawda, ale tym bardziej poinformowanie przełożonego byłoby na miejscu.
@grajkoo: Jedyna moja obawa jest taka, że ktoś - czy przełożony, czy ktoś z niższego szczebla - może pomyśleć że ten awans jest powiązany z naszą relacją. Jeśli nie poinformuję góry o tym i wyjdzie na jaw, mogą pomyśleć że próbowałem to ukryć. Jeśli jednak powiem, może to obniżyć wagę mojej rekomendacji i uważam że głupio będzie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: czyli nie jesteś pewien, że w firmie ktoś wie o Was? Przede wszystkim jeśli to już serio związek to powinniście razem podjąć decyzję - w końcu też o jej karierę zawodową chodzi. Cokolwiek postanowicie - będzie przechodzić przez to razem i ustalać plan działania. Bądź mężczyzna, rozegraj to będąc gotowym na konsekwencje. Będzie dobrze, uszy do góry. Powodzenia,
Wypokowy coach (kanapa) Grajko
Niby poważny człowiek, na poważnym stanowisku, a jak dzieciak łudzi się, że "bycie maksymalnie sprawiedliwym" względem wszystkich sprawi, że nagle wszyscy założą klapki na oczy.


@bezbekpol: Dobre, niby taki poważny ma gorsze halucynacje niż cześć przegrywów xD Jego panna i tak ma już od dawna obrobiony tyłek jak tej co daje dupy przelozonemu w zamian za korzysci w rozwoju zawodowym. IMHO najlepsza opcja by bylo jakby jedno z nich zmienilo prace.
@AnonimoweMirkoWyznania: Popełniłeś bardzo ważny błąd, zwłaszcza jak pracujesz w międzynarodowej firmie gdzie macie bardzo mocno postawioną hierarchię. Sprawy związków powinny być natychmiast zgłaszane do kadry lub szefowi. Zwłaszcza żę twoja pracownica jest z Toba związana i jako menager nie potrafisz racjonalnie podejmować żadnych decyzji. Już samo zastanawianie sie czy jej rekomendacja będzie ok powoduje ze nie potrafisz właściwie i odpowiedzialnie funkcjonować.

Takie problemy zazwyczaj są bardzo spokojnie rozwiązywane pod warunkiem że