Wpis z mikrobloga

Polecam do obejrzenia na Netfliksie dokument o Fyre - festiwalu muzycznym dla bogatych bananów organizowanym na Bahamach. Miał być luksusowym, ekskluzywnych wydarzeniem, uczestnicy - płacący kupę kasy - mieli być na niego dowożeni prywatnymi samolotami, mieli mieszkać w luksusowych willach, obracać się w towarzystwie modelek VS. Wszystko okazało się oszustwem, a uczestnicy docierający na miejsce nie mieli gdzie spać i czego jeść.

W dokumencie fajnie pokazano model biznesowy wielu współczesnych przedsięwzięć, startupów - zbieranie kasy od inwestorów, którzy niespecjalnie mają pojęcie, na co wykładają hajs, ale ufają wizji człowieka który jest urodzonym sprzedawcą i potrafi się dobrze zaprezentować. Polecam.
#netflix #fyrefestival #fyre #problemypierwszegoswiata
advert - Polecam do obejrzenia na Netfliksie dokument o Fyre - festiwalu muzycznym dl...
  • 16
@advert Dla mnie to jest uniwersalny przykład na to jak samo posiadanie wizji nie jest antidotum na wszystko. Łatwo się na Gumtree i w życiu natknąć na takich wizjonerów. Mają doskonałe umiejętności interpersonalne ale w rozmowie nie pada ani jeden konkret, tylko wizja. I potem okazuje się, że te nieistotne szczegóły to właśnie to co jest fundamentem udanego biznesu.
jest na YouTube na kanale internet historian, w dużo lepszej realizacji niż netflix

@terwer358: jeśli to to (nic innego na temat festiwalu nie znalazłem na tym kanale) no to bez jaj z tą dużą lepszą realizacją, jakiś chałupniczy zlepek memów i opisanie sprawy po łebkach, przecież to nie ta liga co Netflix.

Netflix dotarł do ludzi biorących udział przy realizacji festiwalu, dotarł do materiałów zakulisowych, przedstawił cały background w postaci zespołu
advert - > jest na YouTube na kanale internet historian, w dużo lepszej realizacji ni...
i dotarcie do tych ludzi cokolwiek zmieniło


@terwer358: no zmieniło, dowiadujesz się milion razy więcej na temat genezy przekrętu i dokument jest przez to dużo ciekawszy niż taki gównofilmik. ()

a netflixa nie szanuję

to sobie nie szanuj, ale porównywanie chałupniczego filmiku po łebkach z pełnoprawną i profesjonalną produkcją i jeszcze twierdzenie, że jest dużo lepiej zrealizowany xD to robienie kurtyzany ze zdrowego rozsądku.